Ukraińcy potwierdzają. Rosyjski cel trafiony

Ukraińska armia poinformowała w sobotę o zestrzeleniu rosyjskiego samolotu szturmowego Su-25 w obwodzie donieckim. Maszynę strąciła obrona przeciwlotnicza 110. Oddzielnej Brygady Zmechanizowanej im. gen. Marka Bezruczki.

Samolot Su-25. Zdjęcie ilustracyjne
Samolot Su-25. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty | Sky Pictures Bulgaria/NurPhoto
Rafał Mrowicki

18.05.2024 | aktual.: 19.05.2024 08:29

"Znowu spadł wrogi Su-25! Teraz jego pozostałości leżą na jednym z lotnisk w Doniecku" – napisała brygada na Facebooku.

"Żołnierze obrony przeciwlotniczej 110. Brygady w dalszym ciągu nakładają ogniste kary na pilotów moskiewskich za nielegalne przekraczanie granicy" - dodano.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Nasze niebo stanie się piekłem dla pilotów okupacyjnych. Nasza brygada stanie się dla nich koszmarem" - podkreślono we wpisie.

To już czwarty rosyjskie samolot Su-25, zestrzelony przez myśliwce tej brygady w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Poprzedni spadł na ziemię 13 maja.

Ponad 800 dni wojny

W sobotni wieczór Rosjanie zaatakowali dronami w obwodach mikołajowskim, sumskim i chersońskim.

Rosjanie po raz kolejny podjęli szturmem próbę zdobycia miasta Czasiw Jar. Wołodymyr Zełenski ogłosił, że Siły Obronne odparły atak w obwodzie donieckim i zniszczyły ponad 20 jednostek wrogich pojazdów opancerzonych. Podkreślił, że Rosjanie zauważalnie tracą piechotę i sprzęt w kierunku Charkowa, choć liczyli na szybki atak. Jednocześnie powiedział, że spodziewa się, iż Rosja przypuści większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy.

Czytaj także:

Źródło artykułu:PAP
su-25samolot su-25wojna w Ukrainie
Wybrane dla Ciebie