Miasto w Walii znalazło się pod wodą. Dramatyczne nagrania
W Wielkiej Brytanii wydano ostrzeżenia przed intensywnymi opadami deszczu związanymi z orkanem Claudia, przechodzącym nad zachodnią Europą. Ulewa spowodowała już zalanie miasteczka Monmouth w południowo-wschodniej Walii. Niebezpiecznie jest także w Portugalii.
Ostrzeżenia przed "ciągłym i intensywnym" deszczem obowiązują na terenie Wielkiej Brytanii z powodu orkanu Claudia. Ulewy mogą przynieść miesięczne opady deszczu w zaledwie 24 godziny. Podróżni są ostrzegani, by zachowali ostrożność, ponieważ możliwe są zakłócenia w rozkładach jazdy pociągów oraz ryzyko lokalnych powodzi.
Silne wiatry wschodnie i burze mogą wystąpić w różnych częściach kraju, między innymi w południowo-wschodniej Walii, w której spodziewane jest nawet 150 mm deszczu.
Dla obszarów obejmujących Walię, południową i wschodnią Anglię wystosowano specjalne ostrzeżenia. Lokalne władze i agencje działają na rzecz ochrony mieszkańców przed skutkami burzy - informuje BBC.
Monmouth pod wodą
Ulewa spowodowała wystąpienie z koryta rzeki Wye w miasteczku Monmouth. Na nagraniach w mediach społecznościowych widać rwącą rzekę płynącą przez środek miasta.
Dziennikarze BBC rozmawiali z mieszkańcami miasta. Bethan Turner schroniła się na dachu samochodu, kiedy jadąc nocą ze swoimi bliskimi, auto wpadło do rwącej wody.
- W chwili, gdy samochód się zatrzymał, mój tata krzyknął, żebyśmy wszyscy weszli na dach - relacjonowała w rozmowie z BBC. Rodzina czekała tak na nadejście pomocy ze strony strażaków.
Brytyjski Czerwony Krzyż postawił swoje zespoły reagowania w stan gotowości, aby pomóc najbardziej zagrożonym społecznościom.
Niebezpiecznie również w Portugalii
Ponad tysiąc razy w sobotę interweniowały służby obrony cywilnej w związku z wichurami oraz podtopieniami w następstwie intensywnych opadów deszczu w Portugalii. Jak wynika z szacunków służb obrony cywilnej, wezbrana woda zalała lub podtopiła kilkaset dróg i ulic w całym kraju, a także kilkudziesiąt budynków mieszkalnych.
Scena jak z filmu akcji. Moment brawurowego ataku w powietrzu
Do podtopień doszło m.in. w Bradze, Porto, Lizbonie, Vila do Conde, Viana do Castelo, a także w Ovar i Faro. Część dróg zatarasowały również połamane przez wiatr konary drzew lub przewrócone metalowe struktury.
W miejscowości Santa Maria de Lamas, na północnym zachodzie kraju, zawaliła się część trybuny na lokalnym stadionie. Według władz obiektu do wypadku doszło na skutek osunięcia się nasiąkniętej wodą ziemi. Nikt nie ucierpiał w wyniku tego zdarzenia.
Wichury i ulewne deszcze są konsekwencją utrzymującego się od środy nad Portugalią orkanu Claudia. W jego następstwie do niedzielnego poranka zginęły co najmniej trzy osoby, a ponad 30 zostało rannych.
Źródło: BBC News, PAP