Biden błyskawicznie reaguje. Tak odpowiada na "rozejm" Putina
RELACJA ZAKOŃCZONA

Biden błyskawicznie reaguje. Tak odpowiada na "rozejm" Putina

Biden błyskawicznie reaguje. Tak odpowiada na "rozejm" Putina
Biden błyskawicznie reaguje. Tak odpowiada na "rozejm" Putina
Źródło zdjęć: © EPA, PAP
Marek MikołajczykMaciej Szefer
04.01.2023 22:05, aktualizacja: 05.01.2023 22:38

Czwartek to 316. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. - Myślę, że Putin stara się nabrać tlenu - przekazał amerykański prezydent Joe Biden, komentując ogłoszenie przez Rosję rozejmu na czas prawosławnych świąt Bożego Narodzenia. Jak dodał przywódca USA, rosyjski dyktator nie miał skrupułów, by bombardować szpitale w Nowy Rok. "Zawieszenie broni" przez Kreml ma trwać od 6 stycznia od godz. 12 do 7 stycznia do godz. 24.

Najważniejsze informacje
  • Tuż przed prawosławnymi świętami Bożego Narodzenia patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl wezwał do świątecznego zawieszenia broni "w strefie prowadzenia specjalnej operacji wojskowej" w Ukrainie.
  • Prezydent USA Joe Biden poinformował, że rozważa przekazanie Ukrainie wozów bojowych Bradley. Potwierdził w ten sposób wcześniejsze doniesienia mediów.
Relacja zakończona

Przypomnijmy, że w czwartek rządy w Waszyngtonie i Berlinie ogłosiły we wspólnym oświadczeniu, że USA przekażą Ukrainie wozy bojowe Bradley, a Niemcy - Marder. Decyzja została przypieczętowana podczas rozmowy telefonicznej prezydenta Joe Bidena z kanclerzem Scholzem. We wspólnym komunikacie dodano, że Berlin dostarczy również Ukrainie kolejną baterię systemu obrony powietrznej Patriot.


Kanclerz Niemiec Olaf Scholz po miesiącach oporu w tej sprawie, w końcu zgodził się na wysłanie Ukrainie "dziesiątek Marderów" - przekazał w czwartek wieczorem portal dziennika "Bild". Również niemieccy politycy z zadowoleniem przyjęli decyzję niemieckiego rządu o przekazaniu Ukrainie bojowych wozów piechoty Marder.

Niezależny serwis Nexta opublikował zdjęcia satelitarne wykonane przez Maxar. Fotografie pokazują część zniszczeń w okolicach ukraińskiego miasta Bachmut latem 2022 roku i teraz. 

"Zdjęcia przedstawiają południowe obrzeża miasta, gdzie kończy się wieś Opytne, a zaczyna Bachmut" - poinformował serwis.

"Dziękuję kanclerzowi Niemiec Olafowi Scholzowi za decyzję o dostarczeniu nam baterii systemu obrony powietrznej Patriot, a także przekazane wcześniej systemy IRIS-T i Gepard; Niemcy wnoszą ważny wkład w to, by wszystkie rosyjskie pociski rakietowe były zestrzeliwane" - napisał w czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.


W czwartek rządy w Waszyngtonie i Berlinie ogłosiły we wspólnym oświadczeniu, że USA przekażą Ukrainie wozy bojowe Bradley, a Niemcy - wozy Marder. Berlin dostarczy również Ukrainie kolejną baterię systemu obrony powietrznej Patriot - dodano w komunikacie po rozmowie prezydenta Joe Bidena i kanclerza Scholza.


Według agencji Reutera USA ofiarują Ukrainie 50 wozów Bradley w ramach największego dotąd pakietu pomocy zbrojeniowej pochodzącego z magazynów USA, opiewającego na 2,85 mld dolarów. Waszyngton ma też dostarczyć stronie ukraińskiej kołowe pojazdy HMMWV (Humvee) i MRAP, a także "dużą ilość rakiet i amunicji".


Wozy Bradley znajdą się w amerykańskim pakiecie pomocy po raz pierwszy. Gąsienicowe pojazdy stanowią znaczące zwiększenie siły ognia w porównaniu do przekazywanych dotąd transporterów M113 i wozów M1117. 

Rosyjska fregata Admirał Gorszkow wyposażona w hipersoniczne pociski przeciwokrętowe Cyrkon wyruszyła w rejs, w trakcie którego przepłynie przez Ocean Atlantycki, Morze Śródziemne i Ocean Indyjski. Były rosyjski prezydent i premier Dmitrij Miedwiediew wykorzystał tę okazję, by kolejny raz postraszyć Zachód.

Wśród rosyjskich więźniów, którzy po półrocznej służbie w Ukrainie powracają do kraju i zostają ułaskawieni, są osoby skazane za najcięższe zbrodnie, w tym morderstwa - poinformowała w czwartek rosyjskojęzyczna redakcja BBC. Mieszkańcy rodzinnych miejscowości skazańców obawiają się konsekwencji wypuszczenia ich na wolność.

Prokremlowski biznesmen Jewgienij Prigożyn, właściciel prywatnej firmy wojskowej znanej jako grupa Wagnera, oznajmił, że z wojny powróciła pierwsza grupa więźniów, licząca około 20 osób. Ludzie zmobilizowani w zakładach karnych zostali oczyszczeni z wszelkich zarzutów i nagrodzeni medalami "Za odwagę" - czytamy na łamach portalu BBC.

Opozycyjne media przedstawiły historię jednego ze skazańców, 34-letniego Anatolija Salmina. Mężczyzna został skazany na dziewięć lat pozbawienia wolności za umyślne morderstwo. W jego kartotece widnieją również kary za liczne kradzieże, w tym m.in. samochodu.

- (Wyroki) dotyczą tylko niewielkiej liczby przestępstw popełnionych przez Salmina, ponieważ niewiele osób odważyło się poinformować o tych czynach (...). Niektórzy do dziś boją się jego powrotu do naszego miasta. Ja też się boję, co on zrobi tym ludziom. Salmin to straszny człowiek - podkreśliła w rozmowie z BBC mieszkanka miasteczka Pikalowo w obwodzie leningradzkim.

"Jest agresor: Kreml. I ofiara: naród ukraiński. Wycofanie wojsk rosyjskich to tylko poważna opcja przywrócenia pokoju i bezpieczeństwa. Ogłoszenie jednostronnego zawieszenia broni jest równie fałszywe i obłudne, jak nielegalne i groteskowe aneksje oraz towarzyszące im referenda" - przekazał szef Rady Europejskiej Charles Michel.

"Prezydent Wołodymyr Zełenski zaproponował jasną Formułę Pokoju składającą się z dziesięciu kroków. Rosja ignoruje to i zamiast tego ostrzeliwuje Chersoń w Wigilię, przeprowadzając masowe ataki rakietowe i drony w Nowy Rok. Ich obecne 'jednostronne zawieszenie broni' nie może i nie powinno być traktowane poważnie" - przekazał szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba, odnosząc się do czwartkowej decyzji Putina o czasowym "wstrzymaniu działań wojennych" w Ukrainie.

Czym są bojowe wozy Bradley? O tym kilka dni temu na łamach Wirtualnej Polski pisał dziennikarz WP Tech Przemysław Juraszek.

"Prezydent Biden i kanclerz Scholz wyrazili uznanie dla wsparcia wojskowego udzielonego Ukrainie przez innych członków Sojuszu i partnerów, poparli trwające wysiłki koordynacyjne Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy i z zadowoleniem przyjęli dodatkowe darowizny w postaci systemów obrony powietrznej i pojazdów bojowych" - przekazał Biały Dom.

Decyzja o dostawach dla Ukrainy zapadła po telefonicznej rozmowie prezydenta USA Joe Bidena z niemieckim kanclerzem Olafem Scholzem. Przywódcy "wyrazili wspólną determinację, by nadal zapewniać Ukrainie niezbędne wsparcie finansowe, humanitarne, wojskowe i dyplomatyczne tak długo, jak będzie to potrzebne".

"W tym celu Stany Zjednoczone zamierzają dostarczyć Ukrainie bojowe wozy piechoty Bradley, a Niemcy zamierzają dostarczyć Ukrainie bojowe wozy piechoty Marder. Oba kraje planują szkolenie sił ukraińskich na odpowiednich systemach" - przekazał w komunikacie Biały Dom.

"Pod koniec grudnia Stany Zjednoczone ogłosiły przekazanie Ukrainie baterii rakiet przeciwlotniczych Patriot. Niemcy dołączą do Stanów Zjednoczonych w dostawie na Ukrainę dodatkowej baterii obrony przeciwlotniczej Patriot" - dodano.

Pilne

Biały Dom: USA i Niemcy przekażą Ukrainie wozy bojowe Bradley i Marder. Niemcy przekażą też dodatkową baterię Patriotów.

Szefowa dyplomacji Niemiec Annalena Baerbock powiedziała w Londynie w czwartek podczas wspólnej konferencji prasowej z szefem MSZ W. Brytanii Jamesem Cleverly, że w sprawie czołgów dla Ukrainy Berlin będzie "działać razem z partnerami". Nie wyjaśniła jaki rodzaj broni Niemcy mogą wysłać na Ukrainę.

USA i Niemcy planują postawić nowy "krok jakościowy" w zakresie dostaw broni na Ukrainę - poinformował w czwartek dziennik "Sueddeutsche Zeitung", opierając się na źródłach w niemieckim rządzie. Według gazety Niemcy rozważają przekazanie Ukrainie bojowych wozów piechoty Marder.

Kijów od dawna apelował o zwiększenie dostaw ciężkiego uzbrojenia. Według źródeł "SZ" USA, Niemcy i Francja od kilku tygodni dyskutowały na ten temat. W środę prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział przekazanie Ukrainie lekkich czołgów bojowych AMX-10 RC. W skład nowego pakietu amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy wejdzie 50 wozów bojowych Bradley - przekazała z kolei w czwartek agencja Reutera na podstawie źródeł w administracji USA.

- Rosyjska brutalna agresja przypomniała nam wszystkim, co jest najważniejsze: żyć w pokoju i wolności, sprawić, że nasze dzieci będą żyły razem wolne i bezpieczne - oznajmiła Baerbock w Londynie.

Ukraina pokazała całemu światu, że jest krajem i narodem niezłomnym, niezwyciężonym, gdzie stolica nie padła w 72 godziny, jak ktoś tam zakładał, a w 2-3 tygodnie - cały kraj. Jesteśmy krajem, który stawia opór i czyni to skutecznie. Krajem, który wyzwala czasowo okupowane terytoria, poczynając od wyspy Węży i obwodu kijowskiego, czernihowskiego, sumskiego, charkowskiego i chersońskiego.

To była bardzo interesująca ewolucja. Widziałem początek aktywnego wsparcia dla nas ze strony USA, Wielkiej Brytanii, krajów bałtyckich i Polski – to pierwszy taki kręgosłup krajów, które przede wszystkim od razu zaczęły nas wspierać bez żadnego strachu... A na razie w "klubie Ramstein" [mowa o spotkaniach Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy w Ramstein w Niemczech - przyp. red.] jest ponad 50 krajów. To więcej niż w NATO.


Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow

- Nie zamierzamy prowadzić z Rosją żadnych negocjacji w sprawie zaproponowanego przez Kreml rzekomego rozejmu z okazji prawosławnych świąt Bożego Narodzenia; będziemy robić na swojej ziemi to, co uznamy za stosowne - oświadczył w czwartek sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksij Daniłow.

- Powiedzmy wprost, w praktyczny sposób. Komu Rosjanie proponują ten rozejm? Samym sobie? Rozwiązanie jest proste - niech zabierają swoje walizki i cały swój bałagan, a następnie wracają do Rosji. Kropka. Nie będzie z nimi żadnych negocjacji. Ich pop wymyślił sobie jakąś datę rozejmu, ale dla nas nie ma to żadnego znaczenia - podkreślił Daniłow w wypowiedzi na antenie telewizji Kanał 24.

- Myślę, że Putin stara się nabrać tlenu - powiedział w czwartek prezydent USA Joe Biden, komentując ogłoszenie przez Rosję rozejmu na czas prawosławnych świąt Bożego Narodzenia. Jak dodał, rosyjski prezydent nie miał skrupułów, by bombardować szpitale w Nowy Rok.

- Niechętnie odpowiadam na cokolwiek, co mówi Putin. Uważam, że to ciekawe, bo był gotowy bombardować szpitale, żłobki 25 grudnia i w Nowy Rok... Myślę, że on próbuję nabrać tlenu - powiedział Biden w Białym Domu.

Prezydent USA odpowiedział w ten sposób na pytanie dotyczące zapowiedzi zawieszenia broni na czas prawosławnych świąt przez Rosję.

Przywództwo wojskowe i polityczne Rosji podejmuje działania, aby zapobiec masowym wyjazdom mężczyzn za granicę i przygotować się na nową falę mobilizacji, która planowana jest na styczeń - poinformował ukraiński Sztab Generalny Sił Zbrojnych.

Rosyjscy dowódcy wiedzą o przypadkach przemocy seksualnej, których dopuszczają się ich podwładni na Ukrainie, a niekiedy nawet zachęcają swoich żołnierzy do takich zachowań wobec ludności cywilnej - poinformował w czwartek amerykański dziennik "New York Times", cytując ustalenia ukraińskiej prokuratury.

Po przeanalizowaniu 30 przypadków przemocy seksualnej zauważyłem oznaki przyzwolenia ze strony rosyjskich dowódców na takie postępowanie - powiedział w rozmowie z "NYT" Wayne Jordash, brytyjski prawnik doradzający ukraińskim prokuratorom badającym zbrodnie wojenne agresora.

W praktyce wygląda to w taki sposób, że dowódcy mówią żołnierzom, żeby np. "pozwolili sobie na nieco relaksu". Zauważyliśmy też wyraźny wzorzec zachowania wojsk najeźdźcy wkraczających na jakiś teren. Siły lądowe wchodzą do danej miejscowości, a następnie, w drugim lub trzecim dniu okupacji, zaczynają się gwałty - poinformowała Iryna Didenko, kierująca wydziałem ukraińskiej prokuratury odpowiadającym za badanie przestępstw seksualnych.

W reportażu "NYT" przedstawiono wiele drastycznych przypadków rosyjskich zbrodni na podbitych obszarach sąsiedniego kraju. Jak podkreślono, październikowy raport Komisji Praw Człowieka ONZ odnotował przestępstwa o charakterze seksualnym popełnione przez żołnierzy agresora zarówno na osobach powyżej 80. roku życia, jak też czteroletnich dzieciach. Potwierdzono kilkanaście przypadków gwałtów zbiorowych, zmuszania członków rodziny do oglądania przemocy seksualnej wobec ich bliskich oraz gwałtów na osobach aresztowanych przez Rosjan.

Wszczęliśmy 154 sprawy karne dotyczące przemocy seksualnej, ale faktyczna liczba takich przestępstw jest dużo, dużo większa - podkreśliła Didenko.

Do decyzji Putina o zawieszeniu broni odniósł się również Ołeksij Daniłow, sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa i Obrony. "Co banda małych kremlowskich diabłów ma wspólnego z chrześcijańskim świętem Bożego Narodzenia? Kto uwierzy obrzydliwości, która zabija dzieci, podpala domy macierzyńskie, torturuje więźniów? Zawieszenie broni? Kłamstwa i hipokryzja. Ugryziemy was w rozśpiewanej ciszy ukraińskiej nocy" - skomentował ukraiński polityk.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także