Kolejny pożar w Bieszczadach. "To już czarna seria"
"To już jakaś czarna seria. Połoniny znowu płoną" - poinformowała w czwartek wieczorem w mediach społecznościowych Grupa Bieszczadzka GOPR. Ogień pojawił się w rejonie Bukowego Berda.
Jak podało RMF FM, w akcji wykorzystywane były drony i quady. W czwartek wieczorem nie dało się precyzyjnie określić rozmiaru pożaru, ponieważ ogień pojawił się w trudno dostępnym miejscu.
Jak poinformowali strażacy, ogień pojawił się w w rejonie masywu górskiego Bukowego Berda. Znajduje się on na terenie gminy Lutowiska w powiecie bieszczadzkim (woj. podkarpackie).
Kolejny pożar połonin
Ostatni pożar miał miejsce 2 maja. Wówczas połoniny płonęły pomiędzy Krzemieniem a Obnogą. Do walki z ogniem na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego konieczne było ściągnięcie śmigłowca.
Z ogniem, który wybuchł w dwóch miejscach, walczyło łącznie 8 pojazdów gaśniczych i 50 strażaków. Na miejsce wysłano także straż leśną, straż graniczną i pracowników Bieszczadzkiego Parku Narodowego i nadleśnictwa Stuposiany.
Pożar z 2 maja był wybuchł na trudno dostępnym terenie, dlatego ekipy musiały tam dotrzeć m.in. pieszo. GOPR-owcy wtedy również pomagali przewozić strażaków quadami.
Z kolei na początku kwietnia ogień pojawił się na Połoninie Caryńskiej. Spaleniu uległy wówczas dwa miejsca o łącznej powierzchni blisko 1,5 ha.
źródło: RMF FM / PAP
