To ile było osób? Rozbieżne dane policji i ratusza

Po raz kolejny wyliczenia dotyczące liczby uczestników niedzielnej demonstracji przed Sejmem, podawane przez policję i służby miejskie Warszawy znacząco się różnią.

To ile było osób? Rozbieżne dane policji i ratusza
Źródło zdjęć: © PAP | Jacek Turczyk
Bartosz Lewicki

16.07.2017 | aktual.: 16.07.2017 20:04

Ile osób było przed budynkiem parlamentu? Liczba, którą usłyszymy zależy od tego, kogo spytać. Rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji podkom. Sylwester Marczak podał dane, opierające się na szacunkach policji: 4,5 tysiąca osób. Rzecznik podał, że z całej Polski przyjechało 16 autokarów i dwa busy, które przywiozły uczestników protestu.

"Coś cienko. Na dniach Zamościa było ok. 6 tys. jak Zenek Martyniuk przyjechał" - ironizuje w odpowiedzi jeden z Internautów.

Internauci publikują też zrzuty ekranu z relacji TVP Info. Na tle tłumu, zebranego przed Sejmem, widnieje "pasek", głoszący: "Słaba frekwencja przed Sejmem pomimo nawoływań Grzegorza Schetyny do puczu".

Ale kiedy zapytać w urzędzie miasta, z ust rzecznika prasowego ratusza usłyszymy zgoła inną liczbę: - W dzisiejszym zgromadzeniu pod Sejmem RP brało udział ponad 10 tysięcy osób. W szczytowym momencie kilkanaście tysięcy - stwierdził Bartosz Milczarczyk.

Internauci na Twitterze naigrywają się z tych różnic. "Tak wygląda 'garstka' ludzi" - pisze Artur Sierawski, działacz KOD.

Z kolei wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, odnosząc się do poprzednich rozbieżności w szacunkach dotyczących protestów, zażartował na Twitterze: "Prof Rzońca i ratusz obliczyli: było ok 4,5 mln ludzi".

TV Republika swój materiał o szacunkach policji zatytułowała: "Frekwencyjna klapa protestu. Policja podała oficjalne dane".

Podobne rozbieżności między danymi płynącymi z policji i z ratusza dotyczyły w maju Marszu Wolności. Ratusz twierdził, że w pochodzie wzięło udział ponad 90 tys. osób. Policja natomiast, że w kulminacyjnym momencie było 12 tys. osób. Jeszcze większe rozbieżności dotyczyły marszu KOD w maju 2016 roku. 30 tys. osób było na starcie marszu KOD i opozycji, zaś 45 tys. w momencie kulminacyjnym - takie dane podawała stołeczna policja, zaś wiceprezydent Warszawy Jarosław Jóźwiak mówił o 240 tys. osób.

Przed Sejmem w niedzielę po południu trwa protest przeciw planom zmian w sądownictwie. W nocy z piątku na sobotę Senat bez poprawek poparł nowe ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustrojów sądów powszechnych.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
policjakodmarsz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (955)