Putin próbuje tłumaczyć inwazję na Ukrainę. "Nie mieliśmy wyboru"
"To, co dzieje się teraz na Ukrainie, jest tragedią. Rosja nie miała jednak wyboru" powiedział Putin na konferencji prasowej, po rozmowach z białoruskim przywódcą Alaksandrem Łukaszenką.
12.04.2022 | aktual.: 12.04.2022 19:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Rosja to naród trójjedyny. To, co dzieje się teraz na Ukrainie, jest tragedią, ale Rosja nie miała wyboru" - mówił we wtorek prezydent Rosji Władimir Putin. Słowa te padły na konferencji prasowej, po rozmowach z białoruskim przywódcą Alaksandrem Łukaszenką - podaje rosyjska, propagandowa RIA Novosti.
- Bez względu na to, jak dziwnie zabrzmi to dzisiaj, zawsze tak mówiłem, jesteśmy narodem trójjedynym: Ukraina, Rosja i Białoruś. To, co dzieje się na Ukrainie, jest bez wątpienia tragedią. Ale Alaksandr Grigorjewicz Łukaszenka miał rację, mówiąc, że nie pozostawili wyboru. Po prostu nie było wyboru - powiedział Putin, próbując tłumaczyć inwazję Rosji na Ukrainę.
"Szlachetne cele"
Rosyjski przywódca, który gościł na budowie kosmodromu Wostocznyj oznajmił też, że cele rosyjskiej specjalnej operacji wojskowej są "jasne i szlachetne". Putin powtórzył kłamliwe twierdzenia, jakoby jego kraj miał na celu "ratowanie ludzi" w Donbasie.
Zaznaczył, że Rosja zawsze traktowała Białoruś jak brata. - Zawsze traktowaliśmy Białoruś w ten sposób i nic się tu nie zmieniło w ostatnich miesiącach. Nie mieliśmy wątpliwości, że jeśli ktoś pożyczy nam ramię (do podparcia - przyp. red.), to będzie to Białoruś. Tak było zawsze, w całej naszej wielowiekowej wspólnej historii - powiedział Putin.
Wizyta kanclerza Austrii
- Byłoby lepiej, gdyby wojna skończyła się wcześniej - te słowa z ust Władimira Putina usłyszał za to kanclerz Austrii Karl Nehammer w czasie spotkania polityków na Kremlu Austriak twierdzi, że Putin mógł w ten sposób zgłaszać gotowość do rozmów pokojowych, albo szykować się do kolejnego ataku na ukraińskie miasta.
Źródło: Ria Novosti/WP