To będą nowe cele Putina. Amerykanie nie mają wątpliwości
- Ogień i gniew prezydenta Rosji Władimira Putina są obecnie skierowane przeciwko ukraińskiej ludności cywilnej - stwierdził sekretarz stanu USA Antony Blinken podczas przemówienia na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO w Bukareszcie. - Ale ta strategia nie przyniesie mu efektu - ocenił.
- Rosyjskie wojska zbombardowały ponad jedną trzecią wszystkich obiektów na Ukrainie, które odpowiadają za dostawy elektryczności i wody. To są nowe zamierzenia Putina, Moskwa z całą mocą uderza w te cele - dodał Blinken, cytowany przez agencję Reutera.
Blinken zdecydowanie potępił rosyjskie ataki na infrastrukturę energetyczną i cywilów, nazywając je "barbarzyńskimi".
We wtorek rząd USA zobowiązał się przekazać sprzęt o wartości ponad 50 milionów dolarów na wsparcie ukraińskiego systemu elektroenergetycznego. Blinken powiedział w środę, że sprzęt ten - generatory, transformatory, części zamienne - dotrze na Ukrainę "nie za kilka miesięcy, ale za kilka dni lub tygodni".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Decyzja Kaczyńskiego. "Pogorszyła się pozycja Polski w NATO"
Blinken powiedział, że ataki na infrastrukturę cywilną są częścią planu Putina, aby "zamrozić i zagłodzić Ukraińców, zmusić ich do opuszczenia ich domów", podnieść koszty energii i żywności na całym świecie, "a następnie spróbować rozbić naszą koalicję".
Blinken: strategia Putina nie zadziałała i nie zadziała
- Putin myśli, że jeśli uda mu się podnieść koszty wysoko, to świat opuści Ukrainę, że zostawi ją samą sobie. Jego strategia nie zadziałała i nie zadziała - zapowiedział Blinken.
Zdaniem Blinkena wszyscy są świadomi, że wspieranie Ukrainy wiąże się z kosztami, ale "koszt bezczynności byłby znacznie wyższy".
Blinken ocenił, że władze w Moskwie długo nie zrezygnują z planów podporządkowania sobie całego sąsiedniego kraju. - Jeśli Putinowi nie uda się zniszczyć niepodległej Ukrainy, będzie próbował zmusić ją do zaakceptowania "zamrożonego" konfliktu, zabezpieczyć swoje zdobycze terytorialne, zmodernizować wojska, a następnie w pewnym momencie znowu uderzyć - powiedział szef amerykańskiej dyplomacji.
Blinken stwierdził, że zabiegi dyplomatyczne będą niezbędne, by całkowicie zakończyć rosyjską inwazję w Ukrainie, ale zauważył też, że "brutalne ataki Rosji na ukraińską ludność cywilną są najnowszym dowodem na to, że prezydent Putin nie jest obecnie zainteresowany negocjacjami".
Zdaniem Bidena, jedynym sposobem na to, by przyspieszyć możliwość działań dyplomatycznych, jest "podtrzymanie naszego poparcia dla Ukrainy i dalsze przechylanie szali zwycięstwa na jej korzyść".
We wtorek i środę w Bukareszcie ma miejsce spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jednym z głównych tematów spotkania jest wojna w Ukrainie.
Przeczytaj także:
Źródło: PAP, cnn.com
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski