Londyn płonie
Do pierwszych zamieszek w Londynie doszło w nocy z soboty 6 sierpnia na niedzielę 7 sierpnia w północnej dzielnicy miasta - Tottenham. Zapalnikiem burzliwych rozruchów była śmierć 29-letniego Marka Duggana, jednego z mieszkańców tej dzielnicy. Duggan miał zginąć w wyniku wymiany ognia przy próbie aresztowania go.
Zamieszki trwają już trzy dni i zaczynają rozprzestrzeniać się na inne miasta: Birmingham, Liverpool i Manchester (północna Anglia), a także Bristol (południowo-zachodnia Anglia). W miastach tych dochodzi do kradzieży, podpaleń budynków i samochodów oraz licznych bójek.