Tłumy wyszły na ulice
Najgłośniejsze zamieszki na tle rasowym w Europie i na świecie
Wielka zadyma w środku Europy - zobacz zdjęcia
Ostatnie wydarzenia w Wielkiej Brytanii zostały uznane przez światowe media za zamieszki na tle etnicznym. Bezpośrednią przyczyną starć w Londynie i innych miastach Anglii była śmierć Marka Duggana, który został zastrzelony podczas próby aresztowania go przez funkcjonariuszy policji. Nie jest to pierwszy tego typu przypadek w tym kraju. Również w innych dużych miastach na świecie dochodziło do starć pomiędzy białymi mieszkańcami, a imigrantami, czy obywatelami innej rasy. Przypomnijmy niektóre z najgłośniejszych zamieszek na tle etnicznym ostatnich lat.
(PAP/ked)
Londyn płonie
Do pierwszych zamieszek w Londynie doszło w nocy z soboty 6 sierpnia na niedzielę 7 sierpnia w północnej dzielnicy miasta - Tottenham. Zapalnikiem burzliwych rozruchów była śmierć 29-letniego Marka Duggana, jednego z mieszkańców tej dzielnicy. Duggan miał zginąć w wyniku wymiany ognia przy próbie aresztowania go.
Zamieszki trwają już trzy dni i zaczynają rozprzestrzeniać się na inne miasta: Birmingham, Liverpool i Manchester (północna Anglia), a także Bristol (południowo-zachodnia Anglia). W miastach tych dochodzi do kradzieży, podpaleń budynków i samochodów oraz licznych bójek.
Bunt robotników w Rosarno
Na początku stycznia 2010 roku w kalabryjskim miasteczku Rosarno, we Włoszech doszło do gwałtownych zamieszek pomiędzy setkami imigrantów z krajów Trzeciego Świata a miejscową ludnością.
Afrykańscy imigranci zbuntowali się przeciwko warunkom pracy i życia w gospodarstwach rolnych oraz ich traktowaniu po tym, jak dwóch z nich zostało zranionych z broni palnej przez nieznanych sprawców.
W reakcji na tę prowokację cudzoziemscy robotnicy wyszli na ulice i zdewastowali kilkaset samochodów a także sklepy i wiele innych obiektów w tej miejscowości. Przeciwko niszczeniu ich miasta wystąpili następnie mieszkańcy, którzy starli się z imigrantami.
Zdaniem śledczych prowadzących dochodzenie w sprawie zamieszek w Rosarno, ich tłem były przede wszystkim rasizm i nietolerancja wobec ciemnoskórych przybyszów.
Śmierć Oscara Granta wywołała zamieszki
W Nowy Rok 2009 roku doszło do zabicia czarnoskórego 22-latka Oscara Granta przez policjanta wezwanego do bójki na dworcu kolejowym w Oakland. Funkcjonariusz podczas procesu stwierdził, że myślał, iż chuligan jest uzbrojony, dlatego sięgnął po pistolet i strzelił. Czarnoskóry mężczyzna jednak nie miał przy sobie broni. A jak wykazało śledztwo w chwili postrzału leżał twarzą do ziemi.
Śmierć Granta wywołała demonstracje w Oakland, które przerodziły się w dwudniowe zamieszki. Tłum złożony głównie z czarnoskórych oraz członków Rewolucyjnej Partii Komunistycznej USA zdemolował centrum miasta. Zatrzymano wówczas ponad sto osób.
Zamieszki powtórzyły się pod koniec roku, po tym jak sąd w Los Angeles wymierzył policjantowi minimalny możliwy wymiar kary. Były policjant został skazany na dwa lata więzienia. Sąd uznał go za winnego nieumyślnego spowodowania śmierci.
Przypadkowa śmierć nastolatków spowodawała rozruchy we Francji
Kilkutygodniowe zamieszki we Francji w 2005 roku zaczęły się 27 października, a ich bezpośrednią przyczyną była przypadkowa śmierć dwóch nastolatków, którzy zginęli porażeni prądem w stacji transformatorowej na paryskim przedmieściu Clichy-sous-Bois. Ukryli się tam uciekając przed policją.
Rozruchy początkowo tylko na przedmieściach Paryża, szybko ogarnęły całe miasto. Fala zamieszek ulicznych, podpaleń samochodów i budynków publicznych, dokonywanych przez młodzież z rodzin imigranckich, ogarnęła wiele miast i osiedli. Jak podawała francuska policja spalono wtedy prawie 9 tys. samochodów i około 200 budynków.
Zamieszki na tle etnicznym w tolerancyjnym Sydney
W grudniu 2005 roku doszło do zamieszek na tle rasowym w Sydney. Pretekstem do rozpoczęcia walk ulicznych było domniemane pobicie przez młodzież pochodzenia arabskiego dwóch białych ratowników na plaży na południu Sydney. Zamieszki wybuchły w niedzielę, gdy ok. 5 tys. białych wyrostków będących pod wpływem alkoholu zaatakowało ludzi o arabskim wyglądzie.
W nocy gangi młodych ludzi pochodzenia arabskiego demolowały samochody i obrzucały policję kamieniami; doszło też do ataków przy pomocy kijów bejsbolowych - podały służby porządkowe. Na plaży Maroubra pod Sydney policjanci przejęli 30 koktajli Mołotowa.
Policja zwracała uwagę, że doszło do sytuacji bez precedensu, ponieważ 4-milionowe Sydney uchodziło za metropolię, gdzie współżycie różnych grup etnicznych układa się harmonijnie. Natomiast władze miasta podtrzymywały też swoją opinię, że rozruchy nie miały podtekstu rasowego, a stanowiły jedynie naruszenie porządku publicznego. Premier Australii John Howard potępił zamieszki i podkreślił, że nie wierzy, by społeczność australijską przenikał rasizm.
Starcia na przedmieściach Manchesteru
W maju 2001 roku zamieszki w Oldham - na przedmieściach Manchesteru - w Wielkiej Brytanii wybuchły, kiedy grupa miejscowej młodzieży zaatakowała domy zamieszkane przez Azjatów, prowokując interwencję policji. Ogółem w nocnych walkach w Oldham rannych zostało co najmniej 20 osób. Policja aresztowała 33 osoby. Starcia uliczne między tamtejszymi nacjonalistami, a imigrantami z Azji nie ustały i trwały jeszcze kilka dni.
Walki Azjatów z białymi mieszkańcami Bradford
W lipcu 2001 roku w Bradfrod w Anglii grupa białych nastolatków, uzbrojonych w kije baseballowe, zaatakowała m.in. stację benzynową prowadzoną przez Azjatę a następnie zdemolowała indyjską restaurację. W odpowiedzi Azjaci napadli na bar, będący własnością białego mieszkańca Bradford. Część baru spłonęła.
W następstwie tych wydarzeń doszło do dalszych starć. W dzielnicy handlowej grupy wyrostków tłukły szyby wystawowe sklepów, podpalały samochody.
Największe zamieszki na terenie USA w XX wieku
Zamieszki w Los Angeles rozpoczęły się 29 kwietnia 1992 roku, kiedy sąd uniewinnił czterech białych policjantów oskarżonych o pobicie czarnoskórego taksówkarza Rodneya Kinga. Media wyemitowały nagranie wideo ukazujące Kinga bitego przez policjantów, co spowodowało, że tysiące Afroamerykanów, obywateli Los Angeles, uważając werdykt za niesprawiedliwy wyszło na ulice. Zamieszki trwały sześć dni. Odnotowano liczne pobicia, grabieże, doszło nawet do morderstw. 53 osoby zginęły podczas zamieszek uznanych za największe na terenie USA w XX wieku.
(PAP/wikipedia.org/ked)