"Tłit". Adam Bielan o negocjacjach z Jarosławem Kaczyńskim ws. umowy koalicyjnej. Skomentował też awans Marcina Horały

- Mam nadzieję, że w tym tygodniu dojdzie do podpisania formalnego dokumentu. 90 proc. kwestii zostało już wynegocjowanych, zostało naprawdę bardzo niewiele spraw - zdradził europoseł PiS Adam Bielan (Porozumienie) w programie "Tłit". Komentując stanowisko pełnomocnika rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego dla Marcina Horały zapewnił, że nie ma ono nic wspólnego z wycofaniem przez niego projektu ws. 30-krotności ZUS.

Adam Bielan skomentował też wpis Bartosza Marczuka o ZUS
Źródło zdjęć: © PAP | Darek Delmanowicz
Natalia Durman

- Z informacji, które posiadam, wynika, że porozumienie jest blisko. Myślę, że w tym tygodniu dojdzie do kolejnego spotkania. Mam nadzieję, że poseł Sobolewski ma rację i rzeczywiście w tym tygodniu dojdzie do podpisania formalnego dokumentu. 90 proc. kwestii zostało już wynegocjowanych, zostało naprawdę bardzo niewiele spraw - mówił Adam Bielan.

- To, że to (podpisanie umowy koalicyjnej - przyp. red.) się tak ciągnie, wynika z kalendarza liderów, którzy nie mają czasu, by zamknąć się na 18 godzin od rana do wieczora i debatować, tylko to są spotkania godzinne czy dwugodzinne, które muszą być przerwane, bo prezes Kaczyński, premier Morawiecki, wicepremier Gowin czy minister Ziobro mają inne obowiązki państwowe - wskazał.

ZOBACZ: Adam Bielan gościem programu "Tłit":

Pytany, czy Marcin Horała został nowym pełnomocnikiem rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, bo wycofał projekt ustawy ws. 30-krotnosci ZUS, Adam Bielan oznajmił, że Horała był kandydatem do resortu infrastruktury dużo wcześniej - zanim ten projekt wpłynął do Sejmu. - To nie ma nic wspólnego z 30-krotnością ZUS - zapewnił europoseł PiS w rozmowie z Markiem Kacprzakiem.

- Należy rozdzielić funkcje polityczne i merytoryczne na stanowisku politycznym, jakim jest wiceminister infrastruktury. Chcemy dynamicznego polityka, który będzie rozpychał się łokciami, walczył o ten projekt na poziomie rządowym. Na stanowisku merytorycznym pozostanie zapewne minister Mikołaj Wild. Team Horała-Wild może zapewnić realizację planu - wyjaśnił Bielan.

Gość Wirtualnej Polski nie krył oburzenia słowami Kamili Gasiuk-Pihowicz. Komentując głosowanie ws. KRS, posłanka KO stwierdziła, że "PiS wybrał sowieckie metody". - Jestem szczęśliwy, że mogłem przeżyć weekend bez wysłuchiwania takich haniebnych bzdur. Jeśli ktoś porównuje demokratyczną partię z państwem totalitarnym, które ma koncie miliony istnień ludzkich, powinien odejść z polityki. Żeby być na poziomie pani Gasiuk-Pihowicz, musiałbym ją porównać do Hitlera. Nie będę tego robić, to absurd. Widać, że ludzie, którzy próbują za wszelką cenę zaistnieć w mediach, wymyślają coraz bardziej bzdurne i haniebne stwierdzenia. To odstręcza wyborców od głosowania. To jest hańba - komentował Adam Bielan.

- Radosław Sikorski w kwietniu 2015 r. przeprowadził takie samo anulowanie wyniku głosowania. Czy Gasiuk-Pihowicz wtedy mówiła o sowieckich metodach? - dodał.

Adam Bielan kontra Roman Giertych

Tematem rozmowy był też spór o budowę łuku triumfalnego na cześć Bitwy Warszawskiej 1920 r. - Setna, okrągła rocznica tego zwycięstwa przypada w przyszłym roku. Nie można było tej rocznicy uczcić rok czy dwa lata temu. Prace nad budową tego pomnika różne organizacje toczą od wielu lat. Dziwi mnie dyskusja wokół jego sensowności - mówił europoseł PiS.

Adam Bielan skomentował m.in. tweet Romana Giertycha na ten temat. "Komitet Honorowy Łuku Triumfalnego 1920: Pietrzak, Król, Piotrowicz. Będą wspólnie walczyć o to, aby uczcić walkę z komunizmem" - napisał mecenas. - Nie rozumiem tego wpisu. Przecież to nie jest pomnik ku czci takiej czy innej partii, tylko ludzi, którzy doprowadzili do tego zwycięstwa - oznajmił Bielan.

- Nie rozumiem, dlaczego nie mielibyśmy się tym chwalić. Doprowadziliśmy debatę w Polsce to absurdalnej sytuacji, że cokolwiek zaproponuje Zjednoczona Prawica, to duża część opozycji powie: nie - dodał.

Adam Bielan o wpisie Bartosza Marczuka

Adam Bielan skomentował też porażające wyliczenia z ZUS, które na Twitterze opublikował Bartosz Marczuk. - Pan Marczuk, który jest byłym wiceministrem pracy, jest jednocześnie wiceprezesem Polskiego Funduszu Rozwoju, który odpowiada za program PPK. Traktuję jego wpis jako zachętę Polaków do dodatkowego oszczędzania - choćby w ramach PPK. Wszyscy wiemy, że ZUS nie polega na tym, że odkładamy składki, które potem pracują na nasze emerytury, tylko na tym, że osoby, które pracują, płacą ZUS i utrzymują de facto obecnych emerytów - komentował w programie "Tłit".

- To kolejny dowód na to, że nasza sytuacja demograficzna bardzo mocno się pogorszy. Musimy robić wszystko, by wspierać politykę prorodzinną - podsumował.

Wybrane dla Ciebie

MSWiA chce przedłużenia kontroli na granicy z Niemcami i Litwą
MSWiA chce przedłużenia kontroli na granicy z Niemcami i Litwą
Prezydium KRS zawiadamia prokuraturę.  "Minister Żurek popełnił przestępstwa"
Prezydium KRS zawiadamia prokuraturę. "Minister Żurek popełnił przestępstwa"
Sikorski z Nawrockim na zagranicznej wizycie. Pierwsza taka sytuacja
Sikorski z Nawrockim na zagranicznej wizycie. Pierwsza taka sytuacja
Kaczyński: brak informacji dla prezydenta ws. Wyryk to skandal
Kaczyński: brak informacji dla prezydenta ws. Wyryk to skandal
Dramatyczny wypadek na egzaminie na prawo jazdy w Lesznie
Dramatyczny wypadek na egzaminie na prawo jazdy w Lesznie
Szukają kangura w Krakowie. Pojawia się i znika
Szukają kangura w Krakowie. Pojawia się i znika
Ksiądz z zarzutem zabójstwa. Zostanie zbadany psychiatryczne
Ksiądz z zarzutem zabójstwa. Zostanie zbadany psychiatryczne
Trump atakuje dziennikarza. Straszy go ściganiem prokurator
Trump atakuje dziennikarza. Straszy go ściganiem prokurator
Mer Lwowa ujawnia: w moim biurze znaleziono podsłuch
Mer Lwowa ujawnia: w moim biurze znaleziono podsłuch
Najpierw dach, potem krzyż. Sprawcy grozi 5 lat więzienia
Najpierw dach, potem krzyż. Sprawcy grozi 5 lat więzienia
Syn byłego prezesa TVP reaguje na zarzut gwałtu
Syn byłego prezesa TVP reaguje na zarzut gwałtu
Mariusz Haładyj nowym prezesem NIK. Senat zatwierdził nominację
Mariusz Haładyj nowym prezesem NIK. Senat zatwierdził nominację