TIR z cegłami spadł z wiaduktu
We Wschowie (Lubuskie) późnym popołudniem z wiaduktu na tory kolejowe spadł TIR z kilkoma tysiącami cegieł. W wypadku uczestniczył także dostawczy lublin - poinformował dyżurny Komendy Powiatowej Policji we Wschowie.
Ruch drogowy i kolejowy jest ograniczony. Trwa usuwanie skutków wypadku
Wiaduktem, na którym doszło do wypadku biegnie droga krajowa nr 12 z Głogowa do Kalisza. Ruch odbywa się wytyczonymi przez policje objazdami. Trwa naprawa uszkodzonych barier ochronnych wiaduktu.
Z powodu wypadku ruch kolejowy na linii łączącej Głogów i Leszno, biegnącej pod wiaduktem, odbywa się obecnie tylko po jednym torze. Wkrótce przy pomocy dźwigu z drugiego z nich zostanie podniesiony TIR, trwa również sprzątanie rozsypanych cegieł.
Nikt nie zginął. Kierowców obu samochodów przewieziono do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Jak wynika z wstępnych ustaleń policji oba samochody zahaczyły się na wiadukcie. Kierowca TIR-a próbując ratować się przez zderzeniem odbił i nie był już w stanie zatrzymać samochodu, który niszcząc barierę ochronną spadł na dół. Auto dostawcze zawisło na barierce. W tym czasie dołem nie jechał żaden pociąg.