"Times" o zmarłym polskim "naukowcu naukowców" Józefie Miliku
Zmarły w styczniu br. w wieku 83 lat polski filolog, epigrafik i historyk Józef Milik ma wielkie zasługi w odcyfrowywanu i naukowym opracowaniu tzw. rękopisów z Morza Martwego znalezionych w jaskiniach Qumran w Judei i przewyższał wiedzą innych ekspertów - napisał o nim w zamieszczonym nekrologu "The Times".
Milik - "naukowiec naukowców" jak go nazywa gazeta - urodził się w 1922 roku w Seroczynie. W 1939 roku wstąpił do seminarium duchownego, a w 1944 roku rozpoczął studia na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Na księdza został wyświęcony w Warszawie w 1946 roku. Jego duchowni przełożeni poznali się na jego lingwistycznych talentach. Oprócz francuskiego, włoskiego i angielskiego władał hebrajskim, starogreckim, łaciną, aramejskim i starocerkiewnym.
Po wyświęceniu, Milik został wysłany na studia doktoranckie do Rzymu. Tam poznał francuskiego dominikanina, Rolanda de Vaux, który w jordańskiej części Jerozolimy odpowiadał za opracowanie i opublikowanie fragmentów manuskryptów znalezionych w 1947 roku w jaskiniach w pobliżu Morza Martwego w ruinach osiedla Khirbet Qumran. Pod koniec 1951 roku wraz z innym francuskim dominikaninem, Dominique'em Barhelemy, pojechał do Jerozolimy i przejął odpowiedzialność za fragmenty rękopisów w pierwszej z jaskiń, niegdyś stanowiących, jak się przypuszcza, bibliotekę jednej z żydowskich sekt.
"Z bezprzykładną szybkością i niezrównaną dbałością o poważnie uszkodzone zapiski doprowadził do opublikowania w 1955 roku pierwszego tomu publikacji z serii DJD (ang. Discoveries in the Judaean Desert) o naukowych odkryciach na Pustyni Judejskiej" - przypomina "The Times".
"Po odkryciu 10 nowych jaskiń w tej samej okolicy w latach 1951- 56, czego wynikiem było znalezienie dziesiątków tysięcy fragmentów manuskryptów, Milik opublikował w 1957 roku po francusku pierwszy naukowy przegląd znalezisk, przeznaczony dla szerokiego odbiorcy. Książka ta przetłumaczona na angielski w 1959 roku przez wiele lat była podstawową lekturą studentów archeologii biblijnej" - zaznacza gazeta.
Po powrocie z Jerozolimy zamieszkał w Rzymie, po czym przeniósł się do Paryża, gdzie w 1969 roku wystąpił ze stanu duchownego i ożenił się. Pod koniec życia pracował we francuskim ośrodku CNRS (Centre National de la Recherche Scientifique).