PolitykaThun kpi z Kaczyńskiego. "Sama sobie kupiłam te kule"

Thun kpi z Kaczyńskiego. "Sama sobie kupiłam te kule"

Europosłanka PO postanowiła wbić szpilkę prezesowi PiS. Dobry pretekst ku temu dała jej operacja, którą niedawno przeszła oraz związane z nią "rekwizyty".

Thun kpi z Kaczyńskiego. "Sama sobie kupiłam te kule"
Źródło zdjęć: © PAP | Grzegorz Jakubowski

Róża Thun umieściła na Twitterze zdjęcie, na którym pozuje z kulami i w ortopedycznym stabilizatorze. Europosłanka okrasiła fotografię ironicznym podpisem.

- Sama sobie po operacji te kule kupiłam! Żaden dyrektor! I proszę mnie więcej o to nie pytać! - czytamy na jej Twitterze.

Europosłanka nawiązała do sprawy kul Jarosława Kaczyńskiego, o której zrobiło się głośno za sprawą publikacji "Faktu". Dziennik doniósł, że szefowi PiS dostarczył je dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego w Warszawie gen. Grzegorz Gielerak.

W związku ze wspomnianą sytuacją na byłego premiera spadła lawina krytyki. Internauci i dziennikarze wskazywali, że usługiwanie Kaczyńskiemu nie należy do kompetencji gen. Gieleraka i jest uwłaczające dla żołnierza o jego randze. Dostarczenie nietypowej przesyłki pod dom prezesa PiS zbiegło się również w czasie z protestem niepełnosprawnych w Sejmie, co nie uszło uwadze komentujących w sieci.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (687)