Terlecki: posłowie otrzymali informację, by nie wzniecać niepokoju wokół KPO
Podczas obrad klubu posłowie otrzymali informację, że nie należy podważać zasadności przyjęcia poszczególnych elementów KPO, bo one są dla nas korzystne, i żeby nie wzniecać niepokoju, że przyjęcie tych funduszy zagrozi polskiej suwerenności – powiedział we wtorek szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
22.06.2022 | aktual.: 22.06.2022 10:07
We wtorek wieczorem zebrał się w Sejmie klub Prawa i Sprawiedliwości. Rozmowa – jak poinformował Ryszard Terlecki w TVP Info – dotyczyła m.in. Krajowego Planu Odbudowy.
Instrukcje Terleckiego dla posłów
– Rozmawialiśmy między innymi o KPO i warunkach, które powinniśmy spełnić oraz korzyściach, które przyniesie spełnienie tych warunków. O tym mówili i minister (rozwoju i technologii) Waldemar Buda, a następnie premier Matusz Morawiecki – relacjonował Terlecki.
Jak dodał, posłowie klubu PiS "otrzymali informację, że nie należy w tej chwili podważać zasadności przyjęcia poszczególnych elementów KPO, bo one są dla nas korzystne, i żeby nie wzniecać niepokoju, że przyjęcie tych funduszy zagrozi polskiej suwerenności".
–Z pewnością suwerenności ani milimetra nie oddamy – zaznaczył szef klubu PiS.
Zobacz także: Wymowne życzenia od Ziobry. Poseł ma teorię
Krajowy Plan Odbudowy, czyli dokument opisujący sposób wydatkowania środków z unijnego Funduszu Odbudowy, stał się w ostatnich dniach przedmiotem sporu między politykami PiS i Solidarnej Polski, w tym m.in. premierem Morawieckim, a ministrem sprawiedliwości, szefem SP Zbigniewem Ziobrą.
Spór w koalicji
Szef rządu przekonywał w piątek podczas spotkania z klubami "Gazety Polskiej", że KPO i związane z nim tzw. kamienie milowe nie zagrażają polskiej suwerenności. 99 procent z nich – mówił premier – "jest absolutnie w interesie Polski".
Morawiecki nawiązał też do sporu z UE w sprawie sądownictwa.
– Ten jeden procent, czyli tzw. kamienie dotyczące wymiaru sprawiedliwości. Wiecie co? Reformujemy już ten wymiar sprawiedliwości siódmy rok. Ja bym nie chciał umierać za wymiar sprawiedliwości. Naprawdę. Nie opłaca się – powiedział premier.
Na tę wypowiedź zareagował w niedzielę szef MS.
"Wraz z odejściem Beaty Szydło skończyło się zielone światło dla zmian w sądownictwie. Czy polityka ustępstw wzmocniła Polskę? Dziś sądownictwo, jutro likwidacja polskiej energetyki węglowej, pojutrze samochody diesla i benzynowe, a dalej? Ustępstwa rodzą tylko wilczy apetyt UE" – napisał Ziobro na Twitterze.
W poniedziałek z kolei w sprawie KPO doszło na Twittrze do wymiany zdań między ministrem Budą, a wiceszefem resortu środowiska i klimatu Jackiem Ozdobą z SP. Chodziło o kwestię opodatkowania aut spalinowych. 11 czerwca Ziobro zarzucił natomiast politykom PiS, że ostateczna treść "kamieni milowych" nie była przedmiotem ustaleń ani rządowych, ani politycznych z Solidarną Polską.
1 czerwca Komisja Europejska po ponad rocznych negocjacjach zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy. Był to krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy i Odporności po kryzysie wywołanym pandemią COVID–19. Na 800 mld euro w ramach Funduszu składają się dotacje i pożyczki.
Komisja Europejska jako warunek akceptacji KPO postawiła m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Nowelizacja ustawy o SN, wprowadzająca m.in. to rozwiązanie, została niedawno uchwalona przez parlament i podpisana przez prezydenta. Wejdzie w życie 15 lipca.