Terlecki o sejmowej komisji ds. podsłuchów. "Niepotrzebna"
- Rozstrzygniemy w poniedziałek, czy będziemy zasiadać w komisji śledczej ds. podsłuchów, zobaczymy, co będzie, ale uważamy, że taka komisja jest niepotrzebna - powiedział w Sejmie do dziennikarzy wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Dodał, że trwa zbieranie informacji o tym, ilu posłów jest chorych. Decyzja zdalnych obrad ma zostać podjęta we wtorek.
24.01.2022 12:00
W czwartek lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zadeklarował poparcie dla projektu złożonego przez Kukiz'15 w sprawie powołania sejmowej komisji śledczej ds. podsłuchów, której zakres prac ma objąć lata 2005-2021. Komisję poprała nie tylko Platforma, ale także posłowie PSL, Lewicy oraz kół: Konfederacji, Porozumienia i Polskie Sprawy. Opozycja dysponuje zatem 230 głosami w Sejmie, czyli ma dokładnie tyle samo ile klub Prawa i Sprawiedliwości z posłem Łukaszem Mejzą i Zdzisławej Ajchlerem, którzy są niezrzeszeni.
Terlecki o komisji. "My zawsze mamy większość"
Jak powiedział Terlecki, we wtorek lub środę rano zbierze się Prezydium Sejmu i jeśli taki wniosek zostanie zgłoszony, to będzie on procedowany. Na pytanie, jak wyglądają negocjacje z Pawłem Kukizem odparł, że "bardzo dobrze". Dopytywany, czy Kukiz nie będzie zatem popierać swojego wniosku o powołanie komisji szef klubu PiS powiedział: "oczywiście, że będzie popierać".
Decyzja o tym, czy posłowie PiS zasiądą w komisji ma zapaść dzisiaj. Terlecki zaznaczył, że PiS nie pogodził się z faktem, że taka komisja mogłaby powstać. - My jesteśmy sceptyczni wobec tego pomysłu, uważamy, że to jest niepotrzebne. Zajmuje się tym komisja ds. służb specjalnych, tym bardziej że trzeba być może utajniać posiedzenia itd. To są skomplikowane sprawy, więc jesteśmy sceptyczni, ale zobaczymy, co będzie, my zawsze mamy większość - powiedział Terlecki.
Dwudniowe posiedzenie Sejmu
W środę ma rozpocząć się dwudniowe posiedzenie Sejmu. Posłowie mają zająć się m.in wnioskiem Kukiza, czy ustawą Hoca dotyczącą szczepień. Niektóre media donoszą także, że Sejm może próbować uchylić immunitet Marianowi Banasiowi.
Decyzja o zdalnych obradach zależna jest od liczny chorych posłów. - Zbieramy informację, ilu posłów jest w tej chwili chorych - powiedział Terlecki. Przyznał, że są dwa nowe zgłoszenia posłów, którzy są chory. Ostateczne decyzje co do formy posiedzenia mają zapaść we wtorek.