Ten zakaz przynosi efekty - Polacy go popierają

Zakaz palenia w lokalach przynosi efekty. Z badań przeprowadzonych przez Stowarzyszenie Manko wynika, że blisko 74% badanych pracowników lokali gastronomicznych popiera ustawę o zakazie palenia w miejscach publicznych.

Ten zakaz przynosi efekty - Polacy go popierają
Źródło zdjęć: © wp.pl
60

W dniach od 1 do 4 lutego 2011 roku Stowarzyszenie Manko przeprowadziło badanie na próbie 400 respondentów, pracowników branży gastronomicznej w Krakowie. Miało ono na celu znalezienie odpowiedzi na następujące pytania: "Co sądzą pracownicy lokali o wprowadzonym zakazie palenia?" oraz "Czy zakaz palenia przyjął się w krakowskich lokalach?".

Wyniki, przedstawione podczas czwartkowej konferencji prasowej, pokazały, że 73,9% badanych pracowników popiera nową ustawę o zakazie palenia w miejscach ogólnodostępnych, a 48,3% dostrzega poprawę zdrowia.

Na zlecenie Stowarzyszenia Manko TNS OBOP przeprowadził badanie także na grupie reprezentatywnej 1005 Polaków powyżej 15. roku życia. - Wyniki badań są bardzo pozytywne. Pokazują, że wprowadzenie zakazu palenia poprawiło sytuację zdrowotną Polaków. Najważniejszym jest to, że wzrosło poparcie klientów dla nowelizacji ustawy o zakazie palenia w miejscach publicznych - powiedziała Magdalena Petryniak, koordynator kampanii "Lokal bez papierosa".

Z analiz wynika, że 68% palących i 84% niepalących klientów, popiera wprowadzenie obostrzenia. Mimo znaczącego poparcia ze strony uzależnionych od tytoniu zaobserwowano, że 30% z nich nadal nie wierzy, że palenie powoduje śmiertelne choroby.

W związku z wprowadzeniem nowelizacji ustawy o zakazie palenia w miejscach publicznych w listopadzie 2010 roku, właściciele lokali obawiali się o spadek zainteresowania klientów ich lokalami. - Klienci nie tylko nie przestali przychodzić do lokali gastronomicznych, ale zaczęli częściej je odwiedzać. Z badań wynika, że około 10% palących przychodzi częściej do miejsc uwolnionych od dymu. Podejrzewamy, że są to klienci, którzy zaczęli wracać ze swoimi rodzinami, będąc pewnymi, że w mniejszym stopniu są narażeni na bierne palenie - powiedziała Petryniak.

Badanie wykazało także, że bierne palenie w miejscach publicznych znaczenie zmalało. - Mamy nadzieję, że w długim okresie przełoży się to na poprawę zdrowia Polaków. Podobne badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych, udowodniły, że ilość zawałów serca spadła o 30% Miejmy nadzieję, że będzie tak i w naszym kraju - dodała Petryniak.

15 listopada 2010 roku weszła w życie nowelizacja ustawy z 9 listopada 1995 roku o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Nowelizacja przewidziała zakaz palenia w miejscach publicznych, w tym w lokalach gastronomiczno-rozrywkowych.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Groźny incydent na granicy. Migranci użyli szlifierki kątowej
Groźny incydent na granicy. Migranci użyli szlifierki kątowej
Groził ekspedientce śmiercią. 41-latek w rękach policji
Groził ekspedientce śmiercią. 41-latek w rękach policji
Ładunek wybuchowy w termosie. Rosjanie zwerbowali nastolatków
Ładunek wybuchowy w termosie. Rosjanie zwerbowali nastolatków
Awantura o Tarczę Wschód. W sieci zawrzało
Awantura o Tarczę Wschód. W sieci zawrzało
Skandal w Niemczech. 150 euro za pozwolenie na pobyt
Skandal w Niemczech. 150 euro za pozwolenie na pobyt
Spotkanie Tusk - Erdogan. Rozmawiali o Rosji i Ukrainie
Spotkanie Tusk - Erdogan. Rozmawiali o Rosji i Ukrainie
USA naciskają na Komitet Noblowski w sprawie Trumpa
USA naciskają na Komitet Noblowski w sprawie Trumpa
"Wymiana ambasadorów". Ujawniamy propozycję Dudy dla Sikorskiego
"Wymiana ambasadorów". Ujawniamy propozycję Dudy dla Sikorskiego
Szef MSZ Słowacji zwrócił się do Putina. Wzywa do zakończenia wojny
Szef MSZ Słowacji zwrócił się do Putina. Wzywa do zakończenia wojny
Kolejny alarm w oknie życia w Wieluniu. Trafiło tam piąte dziecko
Kolejny alarm w oknie życia w Wieluniu. Trafiło tam piąte dziecko
Zatrzymani na granicy z Ukrainą. Dyplomata próbował przemycić ludzi
Zatrzymani na granicy z Ukrainą. Dyplomata próbował przemycić ludzi
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia
Pełnomocnik potwierdza. Poseł PiS na oddziale. Są zażalenia