Mówił o "nieprzyjemności" z gwałtu. Wipler: wszyscy się rzucili
Przemysław Wipler został zapytany o to, co uważa o wypowiedzi Sławomira Mentzena o usunięciu ciąży pochodzącej z gwałtu. Poseł Konfederacji stwierdził, że taki problem w Polsce nie istnieje, a Mentzen padł ofiarą nagonki przez rosnące w sondażach prezydenckich poparcie.
Co musisz wiedzieć?
- Przemysław Wipler z Konfederacji stwierdził, że w Polsce nie ma problemu aborcji po gwałcie, twierdząc, że nie odnotowano przypadków urodzeń dzieci z gwałtu.
- Sławomir Mentzen wcześniej wyraził sprzeciw wobec aborcji nawet w sytuacji, gdyby nastolatka zaszła w ciążę w wyniku gwałtu, argumentując, że takie przypadki są marginalne.
- Mentzen podkreślił, że każde życie jest święte i należy je chronić, niezależnie od okoliczności poczęcia.
Problem w Polsce nie istnieje?
- Uważam, że to dywagowanie na tematy, których w Polsce nie ma. Wie pan, ile było w Polsce gwałtów, z których urodziły się dzieci? Zero - mówił Przemysław Wipler w RMF FM pytany o to, czy 14-letnia dziewczyna powinna urodzić dziecko pochodzące z gwałtu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokółcili się o przyszłego prezydenta Polski. "Bastion PiS" podzielony przed wyborami
- Czy Elon Musk powinien dostać karę śmierci za to, że jego UFO spadło na mieszkańców Dolnego Śląska? To jest również istotne równie istotna kwestia - ironizował polityk. Wipler dodał, że Konfederacja walczy o to, "żeby do Polski nie przyjechały hordy potencjalnych gwałcicieli i żeby w Polsce nie było takiej sytuacji jak w Belgii czy Francji, w których jest kilkunastokrotnie większa liczba gwałtów".
- Mam wrażenie, że rzucili się na niego wszyscy od prawa do lewa. Ponieważ, gdyby dalej rósł w takim tempie, jak w poprzednich miesiącach, to Mentzen byłby niepokonany przez kogokolwiek - tłumaczył Wipler.
Kontrowersyjna wypowiedź Mentzena
W ubiegłym tygodniu Sławomir Mentzen w rozmowie w Kanale Zero zajął stanowisko ws. aborcji. Stwierdził, że jest jej przeciwnikiem nawet w sytuacji, gdyby pedofil zgwałcił nastolatkę i w jego wyniku ta zaszłaby w ciążę.
Polityk przekonywał, że takie przypadki są w Polsce marginalne, co według niego, czyni dyskusję bardziej ideologiczną niż praktyczną. - To nie jest coś, co się dzieje codziennie na ulicach. Mówimy o jednym przypadku rocznie w Polsce - stwierdził.
Później Mentzen zmienił wątek i zaczął argumentować, że aby ograniczyć liczbę gwałtów, należy wprowadzić bardziej rygorystyczną politykę migracyjną. Wskazał przy tym na przykłady krajów zachodnich, w których - jego zdaniem - otwarte granice przyczyniły się do wzrostu przestępczości.
Mentzen stwierdził też, że każde życie jest święte i należy je chronić, niezależnie od okoliczności poczęcia. - Jestem głęboko przekonany, że nie wolno zabijać niewinnych dzieci, nawet jeżeli to dziecko wiąże się z jakąś nieprzyjemnością. Nie mamy prawa zabić innego człowieka tylko dlatego, że ten człowiek sprawia nam przykrość, że może bardzo zaszkodzić naszemu życiu. Nie zabijamy niewinnych ludzi. - mówił.
Źródło: RMF FM, WP Wiadomości