Ten huragan może dotrzeć nawet do Nowego Jorku
Irene, pierwszy w tegorocznym sezonie huragan, będzie w najbliższych dniach przebierać na sile i pod koniec tygodnia powinien osiągnąć południowo-wschodnie wybrzeża USA - podało Krajowe Centrum ds. Huraganów (NHC). Żywioł może też dotrzeć nawet do Nowego Jorku.
23.08.2011 | aktual.: 23.08.2011 07:50
W ostatnich dniach Irene przeszła nad Republiką Dominikany, nie powodując większych zniszczeń. Na północy tego kraju silne wiatry i wywołane przez nie wysokie fale zmusiły jednak do ewakuacji ponad 1000 mieszkańców.
We wtorek o godz. 5 czasu polskiego Irene, która ma obecnie drugą kategorię w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona, osiągała siłę do 160 km na godzinę i znajdowała się 160 km na wschód od miasta Puerto Plata, w północno-zachodniej Dominikanie. Huragan zmierza w kierunku północno-zachodnim nad archipelag Bahamów.
Wcześniej Irene wyrywała drzewa i wywołała przerwy w dostawie energii w Portoryko. Prądu nie miało tam ok. 1 mln ludzi.
W czwartek huragan powinien się przemieszczać wzdłuż wschodniego wybrzeża Florydy, a w sobotę może dotrzeć do Karoliny Północnej lub Południowej. Do tego czasu Irene wzmocni się przynajmniej do trzeciej kategorii - ostrzegło NHC z siedzibą w Miami. Synoptycy nie wykluczają, że huragan dotrze nawet do Nowego Jorku.
Prezydent USA Barack Obama, który spędza wakacje na wyspie Martha's Vineyard, został poinformowany o nadciągającej Irene - podał Biały Dom.