Telewizja ściśle oznakowana
Od poniedziałku nadawcy telewizyjni
za pomocą znaków graficznych umieszczonych w rogu ekranu będą
musieli bardzo precyzyjnie określać, do jakiego widza adresują
swój program - informuje "Głos Wielkopolski".
13.08.2005 | aktual.: 13.08.2005 08:08
Do tej pory ogólnie sygnalizowali tylko, że audycja jest "wyłącznie dla dorosłych" (czerwony kwadrat) lub "dozwolona dla dzieci za zgodą rodziców" (żółty trójkąt)
. Teraz mają posługiwać się znakami dla pięciu kategorii wiekowych: bez ograniczeń, od lat 7, 12, 16 i dla dorosłych. Nowe zasady wprowadziła Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, którą zobowiązywała do tego ustawa o mediach.
"Dotychczasowy system był nieprecyzyjny" - tłumaczy dziennikowi rzecznik KRRiT, Rafał Rastawicki. "Bo co tak naprawdę oznaczał zwrot >za zgodą rodziców Odpowiedzialność była przeniesiona na oglądających, a nadawca mógł stosować dowolność w kwalifikacji. Polsat na przykład do kategorii >za zgodą rodziców< zaliczył program "Nieustraszeni" w którym pokazano sceny zjadania wyłupanych oczu zwierząt. A ponieważ stacja nadała tę audycję w chronionym czasie (między godziną 6 a 23), musi zapłacić wysoką karę pieniężną".
Nowe oznaczenia mają przestrzegać telewidzów przed programami, które mogą mieć "negatywny wpływ na prawidłowy fizyczny, psychiczny lub moralny rozwój małoletnich". Nadawca sam będzie musiał określić, do jakiej grupy wiekowej kieruje audycję, wybierając odpowiedni znak graficzny. Przestrzegające symbole muszą mieć co najmniej 2 centymetry wysokości i trzeba je pokazywać w górnym lewym rogu ekranu przez cały czas trwania emisji telewizyjnej - pisze "Głos Wielkopolski".