Tej zbrodni można było uniknąć. Kampania przeciwko Polakowi w UK
Matka zgwałconej i zamordowanej Libby Squire powiedziała, że zaledwie kilka tygodni przed atakiem nieznajomy mężczyzna obnażył się przed jej córką. Uważa się, że mógł stać za tym późniejszy morderca Paweł Relowicz, który został skazany na 27 lat pozbawienia wolności. Po skazaniu Polaka w Wielkiej Brytanii rozpoczęła się kampania mająca na celu zaostrzenie kar za publiczne obnażanie się, które później może prowadzić do poważniejszych przestępstw seksualnych.
Lisa Squire przyznała, że jej 21-letnia córka była "absolutnie wściekła", gdy nieznany mężczyzna obnażył się przed nią w miejscu publicznym. - Nigdy nie myślałam, żeby jej powiedzieć, że musi to zgłosić, że powinna zadzwonić na policję. Ona też tego nie zrobiła. Jesteśmy uwarunkowani, aby ignorować nieprzyzwoite zachowania - powiedziała matka zabitej studentki.
Uważa się, że mężczyzną, który obnażył się przed Libby Squire, był ten sam człowiek, który kilka tygodni później zgwałcił ją i zamordował we wczesnych godzinach porannych 1 lutego 2019 r. 26-letni przestępca seksualny Paweł Relowicz już wcześniej grasował po ulicach Hull, masturbując się publicznie, obserwując kobiety przez okna ich domów i włamując się do sypialni młodych kobiet, aby im kraść zabawki erotyczne i bieliznę.
- Prawdopodobnie to Relowicz obnażył się przed Libby, ponieważ właśnie to robił w tej okolicy. Nigdy nie będę w stanie tego udowodnić - powiedziała Lisa Squire, która rozpoczęła kampanią na rzecz zaostrzenia kar za przestępstwa seksualne niższego szczebla, w tym za publiczne obnażanie. - Nie każdy tego typu przestępca stanie się gwałcicielem, ale każdy gwałciciel był w pewnym momencie bezkontaktowym przestępcą seksualnym. To są naprawdę sygnały ostrzegawcze. Musimy zrozumieć, że to nie jest normalne zachowanie i nie jest w porządku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
52-letnia kobieta, która pracuje jako pielęgniarka na oddziale szpitala położniczego i mieszka w High Wycombe w Buckinghamshire, prowadzi wykłady dla uczniów dotyczące znaczenia zgłaszania bezkontaktowych przestępstw seksualnych. Do tej pory wraz z lokalną policją dotarła do 17 tys. młodych ludzi. W sprawę zaangażowali się członkowie brytyjskiego parlamentu.
- Nie sądzę, że jest to traktowane wystarczająco poważnie. Częścią problemu jest to, że czasami jest to postrzegane jako żart, więc kobiety być może unikają zgłaszania tego na policję. Ludzie w Hull mówili mi, że nie zgłoszą tego, ponieważ myśleli, że zostaną wyśmiani przez policję - powiedział poseł z Hull North, który zaproponował poprawki do ustaw Home Office w celu rozwiązania problemu nieprzyzwoitego narażenia.
Paweł Relowicz zamordował Libby po wcześniejszym popełnieniu szeregu coraz poważniejszych przestępstw seksualnych. Kiedy został aresztowany za porwanie studentki filozofii, której ciało znaleziono w rzece Humber 48 dni po jej zaginięciu, policja była w stanie powiązać jego odciski palców i DNA z innymi przestępstwami w okolicy. Zanim stanął przed sądem za morderstwo w styczniu 2021 r., był już skazany za dziewięć przestępstw seksualnych, w tym podglądactwo, obrazę przyzwoitości publicznej i włamanie, dokonane między lipcem 2017 r. a 20 stycznia 2019 r.
W tygodniach poprzedzających morderstwo Libby, Relowicz poszedł za kobietą do domu i masturbował się na jej drzwiach. - Za każdym razem stawał się coraz bardziej ośmielony i nie uciekał, gdy ludzie go widzieli, więc jego wzorzec zachowania za każdym razem eskalował - powiedziała Squire.
Matka zabitej studentki dodała, że skazanie funkcjonariusza londyńskiej policji Wayne'a Couzensa pokazuje, jak przestępcy seksualni niskiego szczebla mogą eskalować do poważniejszych przestępstw. Powiedziała, że była "absolutnie przerażona", gdy dowiedziała się o szczegółach morderstwa Sarah Everard w marcu 2021 roku, ponieważ była to "identyczna zbrodnia" jak w przypadku jej córki.
- Obaj mężczyźni dopuścili się bezkontaktowych przestępstw seksualnych. Relowicz został już za nie skazany, podczas gdy Couzens oczekiwał na rozprawy. Obaj sprawcy zbadali obszar, do którego zamierzali zabrać dziewczyny, zanim odeszli, obaj wsadzili je do swoich samochodów pod fałszywym pretekstem. Obie dziewczyny zostały zabrane w odległe miejsce, gdzie zostały zgwałcone i zamordowane – powiedziała.
Squire wzywa również do surowszych wyroków dla gwałcicieli i morderców, mówiąc, że Relowicz, który został skazany na dożywocie z minimum 27 latami, zasługuje na karę dożywotniego więzienia, taką jak Couzens. - Relowicz jest bardzo niebezpiecznym człowiekiem - powiedziała. - Będzie miał 50 lat, kiedy wyjdzie, więc jest w stanie zrobić to ponownie. Nie wierzę, że gwałciciele i mordercy mogą zostać zrehabilitowani.
Kobieta uważa, że wczesna interwencja w przypadku przestępstw związanych z nieprzyzwoitym narażeniem jest kluczem do zapobiegania poważniejszym przestępstwom w przyszłości. - Moglibyśmy faktycznie powstrzymać tego typu zachowanie. Moglibyśmy cofnąć myślenie stojące za tym, co sprawia, że robią to, co robią, zanim dojdą do etapu gwałtu – powiedziała. - Nie mówię, że nie zasługują na karę. Jeśli zostaną aresztowani za to konkretne przestępstwo, nie sądzę, że powinni iść do więzienia, ale myślę, że powinni być "oznakowani" przez naprawdę długi czas, na przykład pięć lat.
Squire powiedziała, że czerpie siłę do swojej kampanii od Libby. - Straciliśmy córkę i nic nie może jej przywrócić. Ale muszę się postarać, aby jej śmierć wydawała się mniej bezsensowna. Musi z tego wyniknąć coś pozytywnego. Myślę, że system sądowniczy wymaga gruntownej przebudowy, ponieważ uważam, że nadal jest przechylony na korzyść mężczyzn niż kobiet. Wyroki, jak sądzę, również wymagają ponownego przeanalizowania.
Przed kilkoma tygodniami opinia publiczna w Wielkiej Brytanii nie kryła oburzenia, gdy wyszło na jaw, że 28-letni Paweł Relowicz, który zgwałcił i zamordował 21-letnią Lisy Squire, otrzymał ponad 109 tys. funtów na opłacenie swojej obrony. Wydane środki i tak nie pomogły oskarżonemu, który został skazany na dożywocie z możliwością opuszczenia więzienia po odbyciu co najmniej 27 lat kary.