Tego szukaliście najczęściej. Najpopularniejsze hasła w Wiadomościach WP 

Informacja o śmierci popularnej aktorki Anny Przybylskiej zszokowała całą Polskę. Przez wiele dni o chorobie i o przedwczesnym odejściu artystki mówili wszyscy. Choć zmarła jesienią to jednak jej nazwisko okazało się jednym z najczęściej wyszukiwanych słów w serwisie Wiadomości WP w całym 2014 roku.

Anna Przybylska przegrała ciężką walkę z nowotworem trzustki 5 października 2014 roku. - Odeszła w spokoju, w gronie najukochańszej rodziny - ujawniła Małgorzata Rudowska, agentka aktorki.

Jej życiowym partnerem był piłkarz Jarosław Bieniuk, z którym miała córkę i dwóch synów.

Uśmiechniętą twarz 36-letniej gdynianki znamy z wielu filmów fabularnych i seriali telewizyjnych. Zadebiutowała w kinie w 1997 r. rolą Suczki w filmie "Ciemna strona Wenus". Szerokiej publiczności znana z roli Marylki w serialu TVP 2 "Złotopolscy". W 2000 zagrała również w filmie Bogusława Lindy "Sezon na leszcza", w którym wcieliła się w rolę "Laski".

(WP.PL/jast)

Ta historia obiegła media na całym świecie. "To niemożliwe. Mały Adam z Polski przeżył mimo spędzenia nocy na mrozie", "Temperatura ciała dziecka spadła do około 12 st. Celsjusza, ale są szanse, że wszystko skończy się dobrze" - tak światowe media opisywały losy 2-latka z Małopolski, który wyszedł w nocy z domu w samej piżamie i spędził kilka godzin na mrozie.

- Adaś wrócił do żywych. Dla mnie to jest cud. Cieszymy się ogromnie - mówił prof. Janusz Skalski, wciąż opiekujący się chłopcem, który wybudził się ze śpiączki i wraca do zdrowia.

Warto przypomnieć, że do tej pory najbardziej wychłodzona osoba, która przeżyła miała 13,7 st. Celsjusza. W przypadku chłopca z Racławic było to tylko 12,7 st. Celsjusza. Do tej pory medycyna nie znała takiego przypadku.

Adaś wciąż przechodzi rehabilitację w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie.

Decyzja mieszkańców Słupska, którzy wybrali Roberta Biedronia na włodarza swojego miasta, zaskoczyła nie tylko nasz kraj. O pierwszym homoseksualnym prezydencie miasta w Polsce informowały media z całego świata, a jego życiorys poznali nawet mieszkańcy Indii czy Brazylii.

Nic więc dziwnego, że nazwisko byłego posła Twojego Ruchu Janusza Palikota i działacza środowisk GLBT również znalazło się wśród najczęściej wpisywanych w wyszukiwarkę serwisu Wiadomości WP.

Śledziliście z nami reakcję nowego prezydenta pomorskiego miasta na decyzję wyborców, oglądaliście nagrania z jego zaprzysiężenia i czytaliście o pierwszych decyzjach podjętych przez Roberta Biedronia w słupskim ratuszu.

- Obiecuję mieszkańcom, że te trzy limuzyny, które są do dyspozycji prezydenta nie będą już moimi limuzynami. Przesiadam się na rower, zamieszkam tutaj i będę prowadził skromną prezydenturę i skromny urząd, bo to miasto jest skromne: to jedno z najbardziej zadłużonych miast w Polsce - mówił nowy prezydent Słupska tuż po wyborze.

Ta postać rozgrzała internet. Nie dziwi więc obecność kontrowersyjnej "kobiety z brodą" z Austrii także w naszym zestawieniu najpopularniejszych tagów wśród czytelników Wiadomości WP w roku 2014.

Conchita Wurst to właściwie Thomas Neuwirth - artysta i działacz środowisk LGBT, który występuje jako drag queen. Gwieździe udało się zdobyć łącznie 290 punktów, przyznanych przez telewidzów i jurorów 59. Konkursu Piosenki Eurowizji.

- To nie tylko wygrana dla mnie, ale także dla tych wszystkich, którzy wierzą w przyszłość bez objawów dyskryminacji. W przyszłość, która będzie opierała się na tolerancji i szacunku do drugiego człowieka - powiedziała Conchita Wurst podczas odbierania nagrody.

Z pewnością jeszcze usłyszymy o tej osobie, bo w marcu 2015 roku ukaże się jej książka autobiograficzna, a w maju będzie gospodynią kulis kolejnej Eurowizji.

W mijającym roku szukaliście u nas nie tylko informacji na temat bieżących wydarzeń i polityki, ale również tych, dotyczących popularnych programów telewizyjnych. Takim z pewnością był randkowy reality-show telewizji publicznej "Rolnik szuka żony", w którym - zgodnie z tytułem - samotni właściciele gospodarstw wybierali najlepszą kandydatkę na małżonkę.

Losy uczestników programu śledziło ponad 3,6 mln widzów, co dało TVP1 mocną pozycję lidera w jesiennych sondażach oglądalności. Program zarobił dla stacji aż 11 mln złotych, bo reklamodawcy szybko zareagowali na popularność show. "Rolnik szuka żony" pokonał nawet wieczory wyborcze organizowane przez telewizje 16 listopada.

Sukces programu był tak duży, że TVP zdecydowała się na emisję dodatkowego odcinka po świętach, aby przekonać się, jak wygląda życie bohaterów po finale tej produkcji.

Nie obyło się również bez kontrowersji. Medioznawca Wiesław Godzic uznał, że "Rolnik szuka żony" podkreśla stereotypy, według których mężczyzna decyduje o wyborze kobiety. Z kolei Magdalena Środa zarzucała TVP, że propaguje traktowanie kobiet jako siły roboczej.

O tym okresie swojego życia Sławomir Nowak z pewnością chciałby zapomnieć jak najszybciej, choć jego obecność w naszym zestawieniu najpopularniejszych tagów w serwisie Wiadomości WP w mijającym roku pokazuje, że wcale nie musi być to łatwe.

Był ważną postacią Platformy Obywatelskiej, nazywano go też "pupilkiem" premiera Donalda Tuska. Szybką karierę polityczną przerwała tzw. afera zegarkowa oraz jego zaskakujące słowa o kontroli finansów żony, jakie potajemnie nagrano w warszawskiej restauracji w lutym 2014 roku.

Sąd uznał, że były minister transportu celowo nie wpisał do pięciu kolejnych oświadczeń majątkowych posiadanego przez siebie luksusowego zegarka i nakazał politykowi zapłacić 20 tys. zł grzywny. W przypadku afery podsłuchowej prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie Nowaka, ale ujawnione przez tygodnik "Wprost" nagrania i tak na długo będą wpływać na wizerunek ambitnego gdańszczanina.

Nowak złożył pod koniec listopada na ręce marszałka oświadczenie o rezygnacji z mandatu posła.

"Szatan z Piotrkowa", jak nazwały go media, został skazany za zabójstwo czterech chłopców w lipcu 1988 roku. Były nauczyciel wychowania fizycznego usłyszał wyrok kary śmierci, ale później zamieniono ją, na mocy amnestii, na 25 lat pozbawienia wolności. Na ujawnienie nazwiska seryjnego mordercy i przestępcy seksualnego zgodził się sąd.

Trynkiewicz, okrzyknięty też "bestią", 11 lutego tego roku wyszedł na wolność, co odbiło się szerokim echem w Polsce. Wielu zastanawiało się, gdzie zamieszka i czy znów zaatakuje. W kwietniu Sąd Apelacyjny w Rzeszowie uznał, że 52-latek jest osobą zagrażającą innym i nakazał umieszczenie go w specjalnym ośrodku dla pedofilów w Gostyninie.

Wszystko wskazuje na to, że nieprędko zapomnimy o gwałcicielu, siejącym postrach. Tuż przed zwolnieniem znaleziono w jego celi materiały z pornografią dziecięcą. Sprawą zajęli się prokuratorzy, a do sądu w Strzelcach Krajeńskich trafił akt oskarżenia w tej sprawie.

Pedofilowi grozi do 5 lat więzienia.

Sprawa ks. Wojciecha G. wyszła na jaw w połowie 2013 roku, ale wciąż interesuje naszych internautów. W wiadomościach WP szukaliście informacji na temat zarzutów molestowania seksualnego chłopców z Dominikany postawionych duchownemu oraz doniesień o szokujących zdjęcia i filmach pornograficznych, które odkryto w jego komputerze.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie w październiku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciw Wojciechowi G. Oskarżono go o 10 przestępstw, a za pokrzywdzonych śledczy uznali osiem osób: dwóch obywateli polskich i sześciu dominikańskich. Ksiądz odpowie za obcowanie płciowe z nieletnimi, molestowanie seksualne, posiadanie treści pornograficznych z dziećmi, ale również posiadanie bez zezwolenia broni.

Duchowny nie przyznaje się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Od lutego jest w areszcie, grozi mu kara nawet 15 lat więzienia.

Proces Wojciecha G. odbędzie się w Polsce. Prawdopodobnie uczestniczyć w nim będą także obserwatorzy z Dominikany.

Nowoczesne składy z Włoch kursują w regularnym rozkładzie jazdy od połowy grudnia, ale przygotowania do "wielkiej rewolucji na torach", jak nazywają zakup Pendolino kolejarze, obserwowaliście dużo wcześniej. Było zresztą, co czytać, bo nie wszystko przebiegało zgodnie z planem.

Pojawiły się zarzuty o łapówki w czasie przetargu, spory z producentem na temat homologacji, pytania o gotowość infrastruktury na szybki pociąg czy wreszcie relacje z testów i pierwszego przejazdu w błysku fleszy.

Pendolino na trasie Kraków-Warszawa, na odcinku między Psarami a Włoszczową, osiąga prędkość 200 km/h, co jest rekordem pociągu w Polsce w ruchu planowym. Skład jedzie szybciej niż dotychczasowe ekspresy zestawione z wagonów. Podróż z Warszawy do Gdańska to niespełna 3 godziny, do Krakowa niecałe dwie i pół godziny, a do stolicy Dolnego Śląska 3 godziny i 42 minuty.

Włoski pociąg jest nadzieją spółki PKP Intercity. Tylko w pierwszych sześciu miesiącach tego roku przewoźnik stracił 19 proc. pasażerów.

W mijającym roku interesowały Was także sprawy międzynarodowe, wśród których - co oczywiste - prym wiodły wydarzenia na Ukrainie. Na początku roku szukaliście na naszym portalu doniesień z Krymu i działań "zielonych ludzików" na półwyspie w północnej części Morza Czarnego.

Choć parlament lokalny Krymu ogłosił zamiar przeprowadzenia regionalnego referendum w sprawie poszerzenia autonomii regionu 16 marca 2014, to już pięć dni przed tą datą Rada Najwyższej Republiki Autonomicznej Krymu i Rada Miejskiej Sewastopola przyjęły wspólnie deklarację niepodległości.

W deklaracji utworzenia Republiki Krymu przywołano przypadek Kosowa oraz wyrok Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, który uznał, że jednostronna deklaracja niepodległości Kosowa nie jest sprzeczna z prawem międzynarodowym.

Z kolei 17 marca tego roku, nieuznawane przez Ukrainę, władze Krymu ogłosiły się niepodległym państwem i zwróciły się do Federacji Rosyjskiej o przyłączenie. Jeszcze tego samego dnia prezydent Rosji Władimir Putin uznał dekretem, że Krym to suwerenne państwo.

Równie często, jak wieści z Krymu, poszukiwaliście u nas informacji, dotyczących wydarzeń w pozostałych regionach wschodniej i południowej Ukrainy.

Czytaliście i oglądaliście relacje naszego reportera, który był na miejscu, śledziliście losy "białego konwoju" i ataki separatystów na pozycje armii Kijowa. W komentarzach nie brakowało pytań o to, czy wybuchnie III wojna światowa.

Doniesienia z Ukrainy pojawiały się w Wiadomościach WP praktycznie każdego dnia tego roku. Informowaliśmy m.in. o zestrzeleniu malezyjskiego samolotu i śmierci 298 osób, które nim podróżowały, o walkach na lotnisku w Doniecku oraz o losie Polaków, którzy znaleźli się na terenach objętych konfliktem.

- Jeśli Polska nam nie pomoże, możemy tylko czekać na powolną śmierć - przyznaje Wiktoria Charczenko z Doniecka, która wraz z Fundacją Wolność i Demokracja organizuje pomoc dla Polaków w Donbasie. Do tej akcji włączyła się również Wirtualna Polska.

Konflikt ukraiński sprawił, że wciąż nie słabnie zainteresowanie Polaków Rosją. To dlatego nazwa tego państwa znalazła się wśród słów kluczowych najczęściej wpisywanych w okno wyszukiwarki serwisu Wiadomości WP.

Interesowały Was wystąpienia prezydenta Władimira Putina, słowa najbardziej radykalnych polityków Dumy, szczegóły rozmów przedstawicieli Moskwy z przywódcami z całego świata czy zapowiedzi rozejmu, który dawał nadzieję na zakończenie wymiany ognia.

Szukaliście również informacji dotyczących nowych rodzajów broni, którą Rosja wprowadza na wyposażenie swojej armii. Duże zainteresowanie wzbudzały doniesienia o kłopotach rosyjskiej gospodarki po sankcjach wprowadzonych przez Zachód oraz niezapowiedziane loty samolotów z czerwoną gwiazdą na kadłubach.

- Trzecia wojna światowa już się rozpoczęła, i jest to wojna o podział światowych zasobów - tak o aktywności Rosji w tym roku powiedział Günter Grass, niemiecki pisarz i laureat Nagrody Nobla.

Z informacji ze świata, oprócz tych z Ukrainy, najchętniej czytaliście w naszym serwisie doniesienia na temat aktywności i zbrodni popełnianych przez dżihadystów spod sztandaru Państwa Islamskiego w Syrii i Iraku oraz ich zwolenników na całym świecie.

Celem IS jest ustanowienie państwa wyznaniowego na terenie Libanu i dwóch wspomnianych wcześniej państw. Pod koniec czerwca 2014 roku bojownicy proklamowali kalifat pod nazwą "Państwo Islamskie".

Eksperci szacują, że w tej chwili w szeregach ugrupowania walczy ok. 80 tys. ludzi, w tym wielu obywateli państw Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Ich sympatycy, jako "samotne wilki", dali o sobie znać również poza Bliskim Wschodem, m.in. w Australii i Francji.

Nie ma dnia bez szokujących informacji na temat egzekucji i gwałtów, których dopuszczają się terroryści.

Z celebryty w zaledwie kilka dni stał się narkomanem, który rozpędzonym bmw zabił kobietę.

Były mąż Edyty Górniak, gitarzysta i producent muzyczny w lipcu tego roku na przejściu dla pieszych na warszawskim Ursynowie potrącił 63-latkę, która nie przeżyła tego wypadku. Kobieta przechodziła na zielonym świetle. Okazało się, że sprawca był pod wpływem kokainy.

Śledczy twierdzą, że muzyk jechał z prędkością 82 km/h, czyli o ponad 30 km/h szybciej niż pozwalały na to znaki. Dodatkowo, według biegłego, Dariusz K. zaczął hamować dopiero po tym, jak staranował pieszą na pasach.

Mężczyźnie za umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym grozi kara nawet 12 lat więzienia.

Na zakończenie sprawa, która w ostatnich tygodniach poruszyła polską opinię publiczną. Zaczęło się od wyjazdu trzech posłów - byłych już członków klubu Prawa i Sprawiedliwości - do Madrytu. Wątpliwości dotyczące rozliczeń delegacji Adama Hofmana, Mariusza Antoniego Kamińskiego oraz Adama Rogackiego wywołały prawdziwą lawinę zarzutów o niewłaściwe wykorzystywanie publicznych pieniędzy.

Ze swoich zagranicznych wojaży musieli tłumaczyć się także Łukasz Zbonikowski (PiS), Arkadiusz Mularczyk (SP), Paweł Suski i Jan Kaźmierczak (PO), a także Zbigniew Girzyński - były poseł PiS. To jednak nie koniec, bo niejasności w rozliczaniu podróży prywatnym autem (tym razem już po kraju) dotyczą również m.in. Radosława Sikorskiego.

Tymczasem w połowie grudnia do prokuratury trafiło kolejne zawiadomienie w sprawie poselskich kilometrówek.

Chodzi o byłych ministrów i wiceministrów w rządzie PiS: Wojciecha Jasińskiego, Krzysztofa Jurgiela, Karola Karskiego, Sławomira Kłosowskiego, Bolesława Piechę i Beatę Kempę, wicemarszałka sejmu Marka Kuchcińskiego oraz posłanki Jolantę Szczypińską i Krystynę Pawłowicz.