Tatrzańskie szlaki oblężone przez turystów
Po pięknym, słonecznym wrześniu przyszedł
podobny październik. W Zakopanem i okolicach zazwyczaj o tej porze
zaczyna się martwy sezon. W tym roku zarówno Krupówki, jak i
tatrzańskie szlaki, są zapełnione ludźmi. Wyjątkowa pogoda
przyciąga najwięcej turystów do Morskiego Oka - relacjonuje
"Gazeta Krakowska".
Takiego września nie było od lat- Andrzej Budz z Bukowiny Tatrzańskiej kiwa głową. Jak żyję 74 lata, nie pamiętam tak pięknej jesieni. We wrześniu chyba tylko przez dwa dni padało. A i pierwsza połowa października bardzo podobnie wygląda.
Piękna pogoda spowodowała, że - szczególnie w weekendy - większość pensjonatów i kwater zajęta była przez trzydniowych turystów. A droga do Morskiego Oka ciągle przypomina bardziej Krupówki niż środek Tatr. Ilość turystów jest naprawdę imponująca. Widać to także po liczbie samochodów na parkingu na Palenicy Białczańskiej. Bowiem aby podziwiać uroki największego stawu w Tatrach trzeba przejść na piechotę aż 9 kilometrów. Ale turyści nie żałują.
Wszystko wskazuje na to, że spory ruch turystyczny utrzyma się w Tatrach jeszcze przez najbliższe dni. Piękną, słoneczną pogodę obiecują bowiem synoptycy. (PAP)