Tatry. Zakaz wędrówek po zmroku. TPN wskazuje powód
Tatry. Od 1 marca turyści nie będą mogli poruszać się po górskich szlakach po zmroku. Ograniczenia mają potrwać aż do końca listopada. Przyrodnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego mówią dlaczego.
"Ostatnio obserwujemy wzmożoną aktywność pieszych i skiturowców wędrujących po tatrzańskich szlakach i trasach narciarskich nocą. Nocne wędrówki nie są obojętne dla zwierząt, ale przede wszystkim są znacznie bardziej niebezpieczne dla turystów" - można przeczytać w komunikacie TPN.
Przyrodnicy zwracają uwagę na fakt, że dla jednych zwierząt noc to czas odpoczynku, a dla innych czas aktywności i żerowania. Dlatego właśnie zdecydowano się wprowadzić zakaz dotyczący wychodzenia po zmroku. Ma obowiązywać od 1 marca do końca listopada.
Nocą są aktywne m.in. niedźwiedzie i wilki. Po zmroku zwierzęta mogą być bardziej agresywne. Zaskoczony i przestraszony drapieżnik może być groźny dla człowieka.
Nowa posada dla Marka Suskiego. Komentarz Borysa Budki
Po zimowej drzemce swoją aktywność zaczną również świstaki. Wkrótce ruszą też wykoty kozic.
"Warto też pamiętać, że korzystanie nocą przez narciarzy z tras narciarskich i nartostrad oraz szlaków turystycznych w obrębie kopuły szczytowej Kasprowego Wierchu jest niebezpieczne z uwagi na pracujące w tym czasie ratraki, szczególnie w sytuacji ograniczonej widoczności. Stwarza to realne zagrożenie zderzenia z pracującą maszyną czy rozpięta liną od wyciągarki" - dodaje TPN.