"Taśmy" Giertycha. Sprawa trafiła do prokuratury
Do Prokuratury Krajowej wpłynęły dwa zgłoszenia dotyczące podejrzenia przestępstwa związanego z ujawnieniem materiałów z kontroli operacyjnej. Sprawa dotyczy nagrań rozmów, które od 13 czerwca były publikowane przez Telewizję Republika. Zgłoszenia zostały złożone przez Romana Giertycha oraz Centralne Biuro Antykorupcyjne.
"Roman Giertych zawiadomił o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na przekroczeniu uprawnień w 2019 r. poprzez bezprawne pozyskanie informacji za pomocą oprogramowania Pegasus, a następnie przekazanie osobom nieuprawnionym nagrań rozmów prowadzonych między nim a Donaldem Tuskiem (zawiadamiający kwalifikuje te czyny z art. 231 § 2 k.k. w zw. z art. 267 § 3 i 4 k.k.)" - czytamy w komunikacie.
"Ponadto zawiadomił o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez dziennikarzy Telewizji Republika, polegającego na ujawnianiu na antenie stacji oraz na stronie internetowej bezprawnie uzyskanych informacji (art. 267 § 4 kk)" - dodano.
W tym samym zakresie do Prokuratury Krajowej wpłynęło również zgłoszenie od Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Zgłoszenie to jest objęte klauzulą tajności, co uniemożliwia ujawnienie dalszych szczegółów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Publicznie pierzemy brudy". Co z dymisją szefowej resortu klimatu?
Zgłoszenia zostaną przekazane do Prokuratury Regionalnej w Białymstoku, która wyznaczy odpowiednią jednostkę prokuratury do ich rozpatrzenia.
Taśmy z udziałem Giertycha. Co opublikowały telewizje?
TV Republika i wPolsce od kilku dni publikują fragmenty rozmów Donalda Tuska z Romanem Giertychem. Według tych stacji, nagrania pochodzą z 2019 roku, kiedy Tusk pełnił funkcję przewodniczącego Rady Europejskiej.
Rozmowy te były prowadzone za pomocą internetowych komunikatorów, co - jak zauważa sam poseł KO - sugeruje, że mogły być zarejestrowane przy użyciu systemu szpiegowskiego Pegasus.
W poniedziałek TV Republika zapowiedziała, że posiada kolejne "taśmy" z udziałem Romana Giertycha. Prowadząca Danuta Holecka, w towarzystwie Tomasza Sakiewicza, Piotra Nisztora i Cezarego Gmyza, przedstawiła fragment wypowiedzi Giertycha dotyczący działań Donalda Tuska i Adama Bodnara.
- Teraz nie mogliśmy nic zrobić z oczywistych względów. Żadna zmiana nie przeszłaby przez biurko pana prezydenta, w związku z tym było to niemożliwe, żeby zrealizować to przez półtora roku. My musimy po prostu tych prokuratorów, którzy się zhańbili współpracą w nielegalnych działaniach poprzedniej władzy usunąć, najlepiej z zawodu - mówił w nagraniu Giertych.
Jednak fragment, który TV Republika przedstawiła jako nowe "taśmy", to wypowiedź Giertycha z 8 kwietnia 2025 roku, kiedy to na platformie X miał spotkanie z internautami w ramach sesji Q&A.