Trwa ładowanie...

Tarnobrzeg. Ksiądz przed sądem. Miał molestować ministranta

58-letni ks. Józef G., były proboszcz jednej z parafii w Tarnobrzegu, stanął w środę przed sądem. Duchowny oskarżony jest o wykorzystywanie seksualne 12-letniego ministranta i nakłanianie go do fałszywych zeznań.

Tarnobrzeg. Ksiądz przed sądem. Miał molestować ministranta Tarnobrzeg. Ksiądz przed sądem. Miał molestować ministranta Źródło: PAP, fot: Darek Delmanowicz
d1t1h68
d1t1h68

Proces ks. Józefa G. ruszył w środę przed Sądem Rejonowym w Tarnobrzegu. Toczy się z wyłączeniem jawności. Prokuratura oskarżyła, obecnie 58-letniego księdza, byłego proboszcza parafii Miłosierdzia Bożego w Tarnobrzegu, o dopuszczenie się wobec małoletniego poniżej 15. roku życia tzw. innych czynności seksualnych. Kodeks karny przewiduje za to karę od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Ks. Józef G. odpowiada też za nakłanianie pokrzywdzonego groźbą do złożenia korzystnych dla niego zeznań.

Tarnobrzeg. Ksiądz przed sądem. Dowód "zaginął" w kurii

Do molestowania poszkodowanego - 12-letniego wówczas chłopca - miało dojść w latach 2005-2006. Chłopiec - jak podają lokalne media – zawiadomił wówczas o tym kurię w Sandomierzu (woj. świętokrzyskie), ale zawiadomienie wraz z nagraniem, które miało być dowodem przestępstwa, "zaginęło" w kurii.

Niedługo później ówczesny biskup sandomierski Andrzej Dzięga przeniósł ks. Józefa G. do innej parafii w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie duchowny pełnił posługę przez wiele lat; nadal pracował z dziećmi, został wykładowcą akademickim.

Arcybiskup Andrzej Dzięga, obecnie metropolita diecezji szczecińsko-kamieńskiej jest świadkiem w sprawie.

Pedofilia w Kościele. Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski: nie powinno być taryfy ulgowej

W 2019 roku pokrzywdzony, później kleryk jednego z seminariów duchownych, poinformował o molestowaniu ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Ten z kolei poinformował o tym prymasa Polski, a także sandomierską kurię.

d1t1h68

Tarnobrzeg. Prokuratura umorzyła śledztwo. Ofiara nie potwierdziła oskarżeń

W reakcji na zawiadomienie pełnomocnik biskupa sandomierskiego do spraw molestowania seksualnego nieletnich powiadomił prokuraturę. Jednak śledztwo kilka miesięcy później zakończyło się umorzeniem, ponieważ ofiara nie potwierdziła swoich oskarżeń.

Tymczasem w równolegle prowadzonym śledztwie kościelnym wyszło na jaw, że pokrzywdzony był w 2019 r. zastraszany przez ks. Józefa G. i zmuszany do składania fałszywych - korzystnych dla duchownego zeznań. Kuria przekazała te informacje do prokuratury. W efekcie śledztwo zostało we wrześniu 2020 roku ponownie wszczęte. Wówczas też ksiądz został zatrzymany i trafił do aresztu.

Prokuratura postawiła mu zarzut zmuszania 12-letniego ministranta do tzw. innych czynności seksualnych oraz zarzut bezprawnego wpływania na pokrzywdzonego, aby ten złożył korzystne dla duchownego zeznania.

d1t1h68

Ksiądz w toku śledztwa nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył obszerne wyjaśnienia. Ale - jak informował wówczas rzecznik tarnobrzeskiej prokuratury prok. Andrzej Dubiel - zeznania podejrzanego były sprzeczne z zebranym w śledztwie materiałem dowodowym.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1t1h68
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1t1h68
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj