Tańszy zestaw podręczników
Ministerstwo Edukacji ma już pomysł, jak
obniżyć ceny szkolnych podręczników. Chce wprowadzić zestawy
książek dla szkół i ominąć pośredników - informuje "Rzeczpospolita".
10.02.2006 | aktual.: 10.02.2006 06:01
To powinno ucieszyć Polaków, którzy chcą tańszych podręczników. Ustawowego ograniczenia ich cen życzy sobie 81% ankietowanych - wynika z sondażu "Rzeczpospolitej".
Resort ograniczać cen podręczników już nie chce (choć taki pomysł miało PiS podczas kampanii), ale proponuje inny sposób, który pozwoli rodzicom zmniejszyć wydatki na książki.
- Dzięki wprowadzeniu zestawów w poszczególnych szkołach z tego samego podręcznika będzie mogło korzystać młodsze rodzeństwo a zatem rodzice w sumie mniej wydadzą na zakup książek- tłumaczy Mieczysław Grabianowski, rzecznik prasowy ministra edukacji.
Ministerstwo Edukacji chce, by rada pedagogiczna danej szkoły wspólnie decydowała o wyborze podręczników, a ewentualne zmiany tytułów musiałyby także uzyskać akceptację rady. Teraz zazwyczaj o wyborze podręcznika decydują samodzielnie poszczególni nauczyciele.
Z sondażu dziennika (przeprowadzonego w styczniu, na próbie dorosłych Polaków - 983) wynika, że zwolennikami tańszych podręczników są przede wszystkim osoby z wykształceniem zasadniczym zawodowym i średnim, robotnicy niewykwalifikowani, osoby posiadające jedno lub dwoje dzieci, mieszkańcy małych miast. Przeciwko cenom maksymalnym wypowiedział się tylko co ósmy uczestnik sondażu. Największą grupę wśród nich stanowili urzędnicy z wyższym wykształceniem, mieszkańcy wielkich miast z dochodami powyżej 2500 zł. (PAP)