Tango i balony przed sejmem w sprawie "50% + 50%"
Na transparencie napis: "Bo do tanga trzeba 50% + 50%". Urszula Dudziak śpiewa: "parytety, parytety, gdzie one są"?! Tak wyglądała kameralna manifa II Kongresu Kobiet przed sejmem. Było na niej kilkadziesiąt kobiet. Było i tango, i balony, i nawoływanie do parytetów.
23.09.2010 | aktual.: 20.01.2011 13:31
- Nie mamy o czym dyskutować, jeśli ktoś myśli, że jakość posłów obecnie zasiadających w sejmie jest wyższa niż choćby kobiet uczestniczących w naszej manifie - mówi Wirtualnej Polsce Jolanta Kwaśniewska.
- Daję wiarę w to, że jeśli byłoby więcej kobiet w parlamencie, nie byłyby gorsze od mężczyzn - dodaje Joanna Kluzik-Rostkowska, posłanka PiS. Kobiety podkreślają, że nikt tak nie zadba o sprawy kobiet, jak same kobiety.
Reporter: Dominika Leonowicz, Zdjęcia: Rafał Smykowski