"Tam, gdzie ludzie są poniżani, Auschwitz trwa nadal"
- Wszędzie tam, gdzie ludzie są poniżani i zabijani, Auschwitz trwa nadal - powiedział dziekan oświęcimski ks. Krzysztof Straub podczas odprawionej w byłym KL Auschwitz mszy świętej, upamiętniającej 71. rocznicę deportacji pierwszych polskich więźniów.
- Wszędzie tam, gdzie ludzie są torturowani, męczeni, poniżani, zabijani, Auschwitz trwa nadal. Wszędzie tam, gdzie ludzie się kochają, przebaczają sobie, są gotowi do bezinteresownych poświęceń dla innych, tam, gdzie człowiek kocha wbrew nienawiści, tam trwa zwycięstwo przez wiarę i miłość - mówił duchowny do uczestników liturgii.
Ks. Straub podkreślił, że do byłego obozu trzeba przybywać, by pamięć o tym miejscu przetrwała. Zastrzegł, że chrześcijanie nie mogą na wspomnieniach koszmaru Auschwitz budować nienawiści wobec jego sprawców. - Musimy tu przybywać, szczególnie ci urodzeni po II wojnie. Jeśli nas zabraknie w tym miejscu, to pamięć o strasznych czasach zagłady szybko zniknie - mówił ks. Straub.
- Nie chcemy na wspomnieniach koszmaru Auschwitz budować nienawiści wobec sprawców tamtej rzeczywistości, ale musimy tu przybywać, by przypominać światu, który niestety nie chce się uczyć na błędach historii, jak budować nową przyszłość bez wojen i bez nienawiści, bez gnębienia drugiego człowieka - mówił duchowny.
Msza święta, w której uczestniczyli przede wszystkim byli więźniowie Auschwitz, została odprawiona w ramach uroczystości upamiętniających rocznicę pierwszej deportacji Polaków do obozu Auschwitz.
Od 2006 roku 14 czerwca, uznawany za dzień, w którym zaczął funkcjonować KL Auschwitz, jest Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych.