Taksówkarz dorabiał i woził narkotyki między handlarzami
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego na Śląsku zatrzymali 28-letniego mężczyznę, który dorabiał jako kurier, przewożąc narkotyki pomiędzy handlarzami. Środki odurzające dostarczał swoją... taksówką. Śledczy szacują, że w ciągu czterech lat mógł pośredniczyć w dostawach ponad 50 kilogramów narkotyków wartych na czarnym rynku 420 tys. złotych.
25.03.2009 | aktual.: 25.03.2009 15:31
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego w prowadzonym przez siebie śledztwie zatrzymali kolejną osobę związaną z handlem narkotykami. Tym razem okazał się nim 28-letni katowiczanin. Był on łącznikiem, pośredniczącym w dostawach środków odurzających pomiędzy przestępcami, którzy zajmowali się obrotem hurtowymi ilościami środków odurzających. Rozwożenie narkotyków po Śląsku ułatwiało zatrzymanemu to, że był on taksówkarzem w jednej z miejscowych korporacji.
Z zebranych przez śledczych dokumentów wynika, że w ciągu czterech lat swojej przestępczej działalności mężczyzna przewiózł jako kurier swoją taksówką ponad 50 kilogramów różnych narkotyków. Czarnorynkową wartość przechodzącej przez jego ręce amfetaminy, marihuany, tabletek ekstazy, a nawet kokainy, oszacowano na 420 tys. złotych.
Na wniosek policjantów i nadzorującej śledztwo prokuratury w Katowicach zatrzymany katowiczanin został już tymczasowo aresztowany. Za popełnione przestępstwa w więzieniu może spędzić teraz nawet 10 lat.