Takie sceny tylko w Sejmie. Dziennikarz: no to się dowiedziałem
Z kim chcecie zawiązać koalicję - zapytał na konferencji przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski. W odpowiedzi usłyszał: "czy są jeszcze jakieś pytania?" - Tak, moje - przypomniał Michalski. - Gdybyście nie brali poważanie pod uwagę, że możemy tworzyć rząd, nie zadawalibyście tych pytań - odpowiedział Andrzej Kosztowniak.
03.11.2023 | aktual.: 03.11.2023 21:48
Wiceminister finansów Artur Soboń i poseł PiS Andrzej Kosztowniak oraz podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Andrzej Śliwka zorganizowali w piątek konferencję na której przekonywali, że "będą starali się zawiązać koalicję polskich spraw, koalicję rozwoju Polski po to, aby przeciwdziałać koalicji kłamstwa i oszustwa".
- Dzisiaj jesteśmy świadkami próby budowy nowej koalicji na wielkim oszustwie wobec Polaków. Oszustwie, które nazywa się: wysoki deficyt, wysoki dług - stwierdził podczas konferencji Soboń i dodał, że prezentowane przez obecną opozycję "wszystkie raporty i rzekome odkrycia sytuacji finansowej Polski są funta kłaków warte".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziennikarze podczas konferencji wielokrotnie pytali z kim PiS chce utworzyć koalicję, jeżeli prezydent wskaże kandydaturę na premiera z tej formacji.
- Nie jest to sytuacja prosta, ale dopóki piłka w grze, jak mawiał najlepszy w historii Polski trener, dopóty na tym boisku biegamy i próbujemy znaleźć dla siebie, dla Polski najlepsze rozwiązanie - odpowiadał Soboń.
"Z kim chcecie zawiązać koalicję?"
Patryk Michalski z Wirtualnej Polski nie odpuszczał. - Z kim chcecie zawiązać koalicję panie ministrze? - dopytywał reporter WP. Soboń udawał, że ich nie słyszy i zapytał "czy są jeszcze jakieś pytania?". Michalski kontynuował - Tak, moje.
Wtedy wtrącił się Andrzej Kosztowniak. - Gdybyście nie brali poważanie pod uwagę, że możemy tworzyć rząd, nie zadawalibyście tych pytań - skwitował.
- Ja poważnie zadaję pytanie: z kim możliwa jest koalicja. Dlaczego nie chcecie odpowiedzieć panowie na tak prosto brzmiące pytanie. Bo mówicie: rozmawiamy. Pytam: z kim? - tłumaczył dziennikarz WP próbując uzyskać odpowiedź.
- Nie chcę być niegrzeczny, ale pan minister trzykrotnie panu na to pytanie odpowiedział - usłyszał od Andrzeja Kosztowniaka. - Poczekajmy na rozstrzygnięcie ze strony pana prezydenta i potem kolejne, konstrukcyjne, zgodne z polskim prawem kroki - podsumował Artur Soboń.
"No to się dowiedziałem" - napisał w serwisie X Michalski komentując całą rozmowę.
Czytaj też: