PiS próbuje pozyskać posłów opozycji. Nawet politycy partii Kaczyńskiego kpią

PiS wciąż próbuje pozyskać większość w Sejmie. Choć nie uda się namówić żadnej formacji na koalicję, to wiele wskazuje na to, że stara się o podebranie niektórych posłów. Prawo i Sprawiedliwość miało utworzyć listę polityków, którym zamierza złożyć propozycję.

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © GETTY | Sean Gallup
Adam Zygiel

PiS w wyborach parlamentarnych zdobyło 194 mandaty. Choć pozostanie największym klubem parlamentarnym, to nie ma wystarczającej liczby posłów, by samodzielnie rządzić. Wszystkie formacje w Sejmie przekonują, że nie zamierzają wchodzić w sojusz z PiS.

Partia Jarosława Kaczyńskiego nie rezygnuje jednak z prób zbudowania większości. Decydują się więc na kuszenie pojedynczych posłów, zwłaszcza nowych parlamentarzystów. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", jedną z nich jest Anna Sobolak z Koalicji Obywatelskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Nie miałam jeszcze żadnych propozycji od PiS, ale słyszałam już w sejmowych kuluarach, że mogą być. Są nawet takie obawy, że zacznie się od kuszenia i obietnic, a potem mogą się posunąć do straszenia - mówi. Zaznacza jednak, że ma "twardy kręgosłup" i ostrzega, że ewentualnego "oferenta" ujawni.

Izabela Bodnar z Trzeciej Drogi z kolei mówi, że próby przeciągnięcia jej do PiS będzie zgłaszać kierownictwu swojej partii.

"Prędzej opozycji się uda"

Poszczególni politycy PiS przyznają jednak, że działania skazane są raczej na niepowodzenie. - Jak się pluje na kogoś ileś lat, to teraz nie chcą z nami współpracować. My się wewnątrz partii musimy pozbierać. Coś u nas pękło - mówi rozmówca "GW".

- Prędzej opozycji uda się przeciągnąć jakichś posłów PiS - mówi "GW" wrocławski polityk PiS.

Wcześniej Onet informował, że Mateusz Morawiecki rozpowiada w partii, że ma "dogadanych sześciu posłów opozycji". To jednak wciąż za mało, by móc utworzyć sejmową większość.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (712)