ŚwiatTak wyglądały zatrzymania w Brukseli w związku z atakami w Paryżu

Tak wyglądały zatrzymania w Brukseli w związku z atakami w Paryżu

Belgijscy antyterroryści zatrzymali osobę, która wynajęła samochód użyty w paryskich zamachach - oświadczył prokurator Paryża Francois Molins, którzy przedstawił wyniki 24-godzinnego śledztwa. Zatrzymania dokonano w brukselskiej dzielnicy Molenbeek. To obywatel Francji, mieszkający w Belgii. Oprócz niego zatrzymano dwie osoby, które podróżowały z nim samochodem. W rękach policji jest też szary volkswagen golf, którym pod klub Bataclan podjechali napastnicy.

15.11.2015 | aktual.: 15.11.2015 06:32

W Brukseli doszło do przeszukań i aresztowań w związku z atakami w Paryżu. Służby bezpieczeństwa zareagowały po tym jak okazało się, że jeden z samochodów - szary polo - odnaleziony się w pobliżu zaatakowanej wczoraj sali koncertowej w Paryżu- miał belgijskie tablice.

Operację policyjną zorganizowano w Molenbeeku, jednej z dzielnic Brukseli. - Mieszkania niektórych osób związanych z tym samochodem zostały przeszukane, i niektóre z tych osób zostały zatrzymane dziś wieczorem - powiedział w belgijskiej telewizji RTBF minister sprawiedliwości. Jeden z aresztowanych to obywatel Francji, mieszkający w Belgii. Oprócz niego zatrzymano dwie osoby, które podróżowały z nim samochodem. Dodał on, że w okolicach, gdzie doszło do pierwszych ataków w Paryżu był także drugi samochód z belgijskimi tablicami. - Ten drugi samochód - Seat - znaleziono później na paryskim cmentarzu Pere Lachaise - powiedział minister.

Zdaniem szefa resortu na razie nie można jednoznacznie powiedzieć, że wśród terrorystów byli Belgowie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (44)