Tak wkrótce zmienią się plaże. Wszystko przez koronawirusa
Słoneczna pogoda nad morzem sprawiła, że tysiące ludzi wybrało się na plaże i przy tym niejednokrotnie zapomniało o pandemii koronawirusa. Chociaż Ministerstwo Zdrowia apeluje o zachowanie dystansu społecznego, to wypoczywający nie zwracają na to uwagi. – Nikt tutaj nie uważa na dystans – mówi jedna z turystek w Helu. Aby turyści zachowywali od siebie bezpieczną odległość, niektóre nadmorskie miejscowości, jak choćby Międzyzdroje, stawiają na specjalne sektory. Mają one oddzielać od siebie plażowiczów. – Jak się słyszy, że plaże trzeba podzielić… jak? Wprowadzić wojsko? Kto tego ma pilnować? – pyta burmistrz Helu, Mirosław Wądołowski. Zgodnie z zaleceniami sanepidu, na jednego plażowicza muszą przypadać co najmniej 4 m2. Należy unikać zatłoczonych plaż. Tam, gdzie jest jednak sporo ludzi, inspektorzy przypominają o maseczkach. Więcej w materiale wideo.