Tak światowi przywódcy wsłuchują się w Putina. Jest tylko jeden problem
Zdjęcie ze szczytu G20, przedstawiające Putina z uwagą wysłuchiwanego przez światowych liderów, robi furorę w rosyjskim internecie. Na zdjęciu widać m.in. Donalda Trumpa, Angelę Merkel i Recepa Erdoğana otaczających prezydenta Rosji. Jeśli jednak uważnie przyjrzeć się fotografii z łatwością można rozpoznać fotomontaż.
11.07.2017 14:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Fotografia ze szczytu G20 w Hamburgu miała być dowodem na to, jak rzeczywiście wygląda izolowanie Rosji na arenie międzynarodowej. A także pokazywać, kto tak naprawdę rozdaje karty. Zdjęcie miało po raz pierwszy pojawić się na Instagramie Dmitrija Puczkowa, prokremlowskiego pisarza i blogera. Udostępnił je także Siergiej Markow, politolog znany z sympatii do obecnej władzy.
Fotografia zaczęła żyć własnym życiem i zdobywać popularność wśród zwolenników Putina. Okazało się jednak, że jest fałszywe. Co wydaje się oczywiste nawet, kiedy nie porówna się go z oryginałem. Rosyjski przywódca jest wyraźnie wklejony. Na oryginalnej fotografii fotel, na którym grafik "posadził" Putina jest... pusty.
To jednak nie jedyna manipulacja, jakiej się dopuszczono. Drugi element zdradzający fałszywość zdjęcia jest jednak znacznie trudniejszy do wychwycenia. To ozdoba na marynarce Angeli Merkel. Trudno wyobrazić sobie, żeby kanclerz Niemiec paradowała publicznie ze wstążką św. Jerzego na piersi. Symbol upamiętniający w Rosji Dzień Zwycięstwa został zaadoptowany przez rosyjskich nacjonalistów. W czasie działań rosyjskich wojsk na Krymie i w Donbasie wstążka służyła także jako oznaka poparcia dla aneksji.