Tak Rosjanie obchodzą sankcje. Znaleźli sojusznika
Rosja kontynuuje pogłębianie więzi wojskowych i ekonomicznych z Iranem, starając się wspólnie z tym państwem omijać mechanizmy zachodnich sankcji - donosi amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Analitycy podkreślają, że jest to korzystne zarówno dla Moskwy, jak i Teheranu.
W poniedziałek przewodniczący rosyjskiej Dumy Wiaczesław Wołodin spotkał się w Teheranie ze swoim irańskim odpowiednikiem Mohammadem Bagerem Ghalibafem oraz prezydentem Ebrahimem Raisim - informuje ISW.
Strona rosyjska podała, że celem wizyty było zacieśnienie współpracy w sektorze bankowym, energetycznym i handlowym. Oficjalne media irańskie spekulowały, że rozmawiano również o dalszej współpracy w sektorze zbrojeniowym.
Ghalibafem po rozmowach zaznaczył, że Moskwa i Teheran powinny dążyć do zacieśnienia więzi w sektorze bankowym, energetycznym i towarowym. Jak ocenił, jest to szczególnie istotne w obliczu amerykańskich sankcji nałożonych na Rosję i Iran.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie szykują ofensywę
W najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną alarmuje też, że siły rosyjskie przygotowują się do przeprowadzenia w nadchodzących miesiącach w Ukrainie zdecydowanej operacji wojskowej, która może mieć zarówno charakter ofensywny, jak i defensywny.
ISW wskazuje, że taką ocenę sytuacji potwierdza też ukraiński wywiad wojskowy HUR. Amerykańscy analitycy już wcześniej ostrzegali, że Rosjanie szykują się do przeprowadzenia operacji w obwodzie ługańskim i przekierowują jednostki wycofane z obwodu chersońskiego na linię Swatowe-Kreminna, na której ustabilizował się front na Ługańszczyźnie.
Rosja przygotowuje się do ofensywy, którą przeprowadzi wiosną lub wczesnym latem - mówił w ostatnich dniach w wypowiedziach medialnych przedstawiciel HUR Wadym Skibicki. Jego zdaniem "wielka ofensywa" sił rosyjskich obejmie obwody doniecki i ługański.
Zarówno Skibicki, jak i analitycy ISW za mało prawdopodobny uważają atak wojsk rosyjskich od północy, z terenów Białorusi. Przedstawiciel ukraińskiego wywiadu mówił też, że rosyjska ofensywa raczej nie obejmie południa kraju.
Źródło: PAP