W piekielnych temperaturach powstają najpiękniejsze rzeźby
Kiedy metal w tyglu już się rozgrzewa pan Piotr zamyka drzwi pracowni na klucz - lepiej żeby nikt nie wchodził do pomieszczenia, gdzie operuje się rozgrzanym do czerwoności tyglem, w którym, chlupocze zupa o temperaturze 1200 stopni.