Tak ocenili strategię Tuska. Jest najnowszy sondaż
Donald Tusk spotyka się z wyborcami i stara się przekonać do głosowania na opozycję. Czy skutecznie? Może powinien przedstawić Rafała Trzaskowskiego jako kandydata na premiera i z niego uczynić twarz kampanii? W obu tych sprawach Polacy są mocno podzieleni. Nawet ci, którzy deklarują oddanie swojego głosu na opozycję.
Od lutego trwa akcja Platformy Obywatelskiej "Tu jest przyszłość". W jej ramach parlamentarzyści tego ugrupowania wraz z liderem PO Donaldem Tuskiem objeżdżają kolejne województwa. Byli już w województwie łódzkim, na Dolnym Śląsku, Śląsku i w woj. kujawsko-pomorskim.
Lider Platformy spotyka się z mieszkańcami, a jego wystąpienia śledzą nie tylko wyborcy PO, ale także ci, którzy nie zdecydowali jeszcze na kogo oddadzą swój głos. Czy mówiąc o inflacji i drożyźnie oraz krytykując rządy PiS, jest w stanie zachęcić do głosowania na opozycję?
United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski zapytał Polaków, czy wystąpienia Donalda Tuska podczas objazdu po Polsce pomagają, czy szkodzą opozycji w wygraniu wyborów?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
38,9 proc. badanych jest zdania, że wystąpienia lidera PO pomagają opozycji (16,6 proc. ankietowanych uważa, że zdecydowanie pomagają jej wygrać z PiS i przekonać nowych wyborców, 22,3 proc. jest zdania, że raczej pomagają).
Niemal tyle samo badanych - 38,4 proc. - jest zdania, że wystąpienia Tuska szkodzą opozycji (13,8 proc. twierdzi, że zdecydowanie szkodzą, 24,6 proc. uważa, że raczej szkodzą).
Duża część badanych - 22,7 proc. - nie ma na ten temat zdania (odpowiedź "nie wiem/trudno powiedzieć").
A jak przemówienia lidera PO oceniają wyborcy opozycji? 58 proc. badanych uważa, że pomagają w pokonaniu PiS w wyborach i mogą zachęcić niezdecydowanych do głosowania na opozycję. 16 proc. jest przeciwnego zdania. 26 proc. udzieliło odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć".
Co z wyborcami niezdecydowanymi, o których głosy walczy lider PO? 42 proc. uważa, że jego wystąpienia mogą ich przekonać i pomóc opozycji wygrać z PiS. 34 proc. jest przeciwnego zdania. 24 proc. udzieliło odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć".
Jeśli nie Tusk, to może Trzaskowski?
Część komentatorów uważa, że pora na nową twarz Platformy i że powinien nią zostać Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy. Potwierdzają to również badania opinii publicznej. 75 proc. wyborców opozycji widziałoby Rafała Trzaskowskiego na fotelu premiera po jesiennych wyborach - takie dane przyniósł niedawny sondaż Ipsos zrealizowany na zamówienie portalu OKO.press i Radia TOK FM. Trzaskowski jest też liderem w rankingach zaufania do polityków, wyprzedzając lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska.
United Surveys zapytał więc Polaków na zlecenie WP, czy Donald Tusk powinien przedstawić Rafała Trzaskowskiego jako kandydata na premiera i uczynić z niego twarz kampanii wyborczej Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach.
W tej sprawie Polacy także są podzieleni. 41,8 proc. badanych uznało, że Trzaskowski powinien zostać twarzą kampanii wyborczej i kandydatem na premiera ("zdecydowanie tak" - odpowiedziało 19,6 proc. ankietowanych, "raczej tak" - 22,2 proc.).
Niemal tyle samo badanych - 44,1 proc. - jest przeciwnego zdania ("zdecydowanie nie" odpowiedziało 29,6 proc. badanych, "raczej nie" - 14,5 proc.).
14,1 proc. badanych udzieliło odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć".
A co na ten temat sądzą wyborcy opozycji i niezdecydowani?
Okazuje się, że ci, którzy deklarują głosowanie na opozycję, chętnie zaakceptowaliby taki ruch lidera PO. 56 proc. z nich jest zdania, że Tusk powinien przedstawić Trzaskowskiego jako kandydata na premiera i uczynić go twarzą kampanii. Przeciwnego zdania jest 31 proc. z nich.
Takie rozwiązanie podobałoby się także wyborcom niezdecydowanym, o których walczy opozycja. Jest za nim 53 proc. ankietowanych, którzy nie potrafią wskazać, na jakie ugrupowanie zagłosują. Przeciwko jest 31 proc. z nich.
Badanie przeprowadzono w dniach 31.03-02.04.2023 metodą CATI&CAVI na reprezentatywnej próbie 1000 osób.