Czarny scenariusz dla Rosji. To oni mogą rozebrać ją na części
- Historia uczy, że imperia lub kraje postimperialne, jak Rosja, jeśli zostaną mocno uderzone z zewnątrz, np. przegrają wojnę, to mogą u nich wystąpić silne perturbacje wewnętrzne. A Rosja przegrywa wojnę, którą rozpętała - mówił dr Witold Sokała z Fundacji Po.Int w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski, pytany o możliwy scenariusz rozpadu Rosji. Ekspert ocenił, że oddolny bunt Rosjan przeciw władzy Putina jest mało prawdopodobny. Wskazał natomiast, że dużo bardziej możliwy wydaje mu się "bunt kontrolowany", czyli sprowokowany i zarządzany przez elity - oligarchów, "siłowników" czy przedstawicieli administracji terenowej. - Oni zrozumieli, że scenariusz, który zafundował im Putin, szkodzi nie tylko krajowi, ale również ich partykularnym interesom. Ich żony, córki i kochanki nie mogą już tak łatwo robić zakupów w domach mody Mediolanu i Paryża. Poza tym, w związku z pogarszającą się sytuacją gospodarczą w Rosji, mają coraz mniej pieniędzy do rozkradzenia, mówiąc brutalnie - wskazywał dr Sokała.