WAŻNE
TERAZ

Nie żyje Diane Keaton. Aktorka miała 79 lat

Tak Irlandia pozbywa się polskich chuliganów. Rok więzienia albo wracaj pan do Polski

W Irlandii to dopiero mają sprawiedliwe sądy. Sędzia James O'Connor wiedział jak pozbyć się z miasteczka drobnego rzezimieszka z Polski. Mateusz Suchecki zasłynął tym, że po pijanemu prowadził samochód, doprowadził do wypadku o mało nie potrącając dwóch osób. - Skazuję pana na rok więzienia, ewentualnie może pan w ciągu 48 godzin opuścić Irlandię - brzmiał wyrok.

Irlandzki sędzia dał wybór chuliganowi z Polski: rok więzienia albo powrót do ojczyzny.
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Tomasz Molga

Listowel to spokojne miasteczko w hrabstwie Kerry w Irlandii. Dwa dni temu do lokalnego sądu trafiła sprawa wybryku niejakiego Mateusza Sucheckiego. Polak spowodował wypadek samochodowy po pijanemu. Kierowany przez niego samochód wypadł z drogi i dachował. Niewiele brakowało, by wypadku ucierpiała dwójka przechodniów. To jeszcze nie wszystko. Mężczyzna uciekając z miejsca przestępstwa włamał się do garażu domu kilometr dalej. Następnie próbując zabrać samochód dwukrotnie uderzył właściciela w twarz.

Wydarzenia miały miejsce 20 sierpnia. Wybryk zburzył spokój w miasteczku liczącym 4 tys. mieszkańców. Polak został aresztowany, by w czwartek stanąć przed surowym obliczem sędziego O'Connora. Ten wyliczył wszystkie przewinienia emigranta: wypadek po pijanemu, włamanie, pobicie. Następnie ustalił, że chuligan, mimo iż nie ma stałego miejsca pobytu w Irlandii, to ma pieniądze, by wypłacić poszkodowanym 500 euro zadośćuczynienia. Nie wzruszyło go tłumaczenie, że stracił głowę po wypiciu nadmiaru alkoholu.

Po tym wszystkim sędzia orzekł, że skazuje Sucheckiego na rok więzienia. Chyba, że oskarżony w ciągu 48 godzin opuści Irlandię i wróci do Polski. Jak donosi dziś lokalna gazeta "The Kerryman" oskarżony przyjął ofertę i zgodził się powrócić do Polski.

Ambasada RP w Irlandii kilka lat temu szacowała, że z Polaków zamieszkujących Irlandię jest ponad 100 tys. z tego połowa mieszka w Dublinie. Zazwyczaj nasi rodacy cieszą się dobrą opinią solidnych pracowników.

Wybrane dla Ciebie

Intensywne ulewy na Florydzie. Auta pod wodą
Intensywne ulewy na Florydzie. Auta pod wodą
Dziennikarz poszedł do parku dzień po otwarciu. Pokazał jak wygląda
Dziennikarz poszedł do parku dzień po otwarciu. Pokazał jak wygląda
Zięć Trumpa w Strefie Gazy. Pojawił się też na demonstracji w Tel Awiwie
Zięć Trumpa w Strefie Gazy. Pojawił się też na demonstracji w Tel Awiwie
Eksplozja w fabryce amunicji w Tennessee. Nikt nie przeżył
Eksplozja w fabryce amunicji w Tennessee. Nikt nie przeżył
Dramat w Rzeszowie, Wiktor i Maja nie żyją. Nowe ustalenia
Dramat w Rzeszowie, Wiktor i Maja nie żyją. Nowe ustalenia
Kultowa mazda z "M jak Miłość" na sprzedaż. Zawrotna cena
Kultowa mazda z "M jak Miłość" na sprzedaż. Zawrotna cena
Wydarzyło się w sobotę. Marsz PiS, ciała nastolatków i decyzja Trumpa
Wydarzyło się w sobotę. Marsz PiS, ciała nastolatków i decyzja Trumpa
Strzelanina po meczu w Missisipi. Cztery osoby zginęły
Strzelanina po meczu w Missisipi. Cztery osoby zginęły
Koszmar na Podkarpaciu. Wiktor i Maja nie żyją
Koszmar na Podkarpaciu. Wiktor i Maja nie żyją
Przy granicy Estonii pojawił się oddział Rosjan. Zamknięto drogę
Przy granicy Estonii pojawił się oddział Rosjan. Zamknięto drogę
Lidl, godzina 15.50. "Jakby przeszło stado bydła"
Lidl, godzina 15.50. "Jakby przeszło stado bydła"
"Kaczyński zaczął kampanię przed wyborami". Politolożka o marszu PiS
"Kaczyński zaczął kampanię przed wyborami". Politolożka o marszu PiS