Oburzenie po locie piłkarzy. To dlatego ich eskortowano
Polscy piłkarze polecieli już na mistrzostwa świata w Katarze. PZPN przekazał, że sportowców eskortowały samoloty F-16. Teraz głos w tej sprawie zabrał wiceminister obrony narodowej. Marcin Ociepa ujawnił, że piloci lecieli "w ramach treningu".
19.11.2022 | aktual.: 19.11.2022 08:17
W czwartek media obiegła informacja, że piłkarska reprezentacja Polski poleciała na Mundial, który odbywa się w Katarze. Pierwszy mecz już w niedzielę.
Piłkarze razem z kadrą szkoleniową lecieli pięć godzin. Eskortowały ich myśliwce F-16. "Do południowej granicy Polski eskortowały nas samoloty F-16! Dziękujemy i pozdrawiamy panów pilotów!" - przekazano na Twitterze portalu PZPN "Łączy nas piłka".
Taka eskorta nie spodobała się wszystkim. Pojawiły się głosy oburzenia. Teraz sprawę skomentował przedstawiciel rządu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Nowe przepisy dla kierowców. Minister reaguje: "Na Boga!"
Oburzenie po locie piłkarzy. Ociepa tłumaczy
- Nasze myśliwce są nieustannie w powietrzu. Nasi piloci latają w ramach służby, patrolując polską przestrzeń powietrzną, ale również w ramach treningu - powiedział na antenie Polsat News Marcin Ociepa.
Wiceszef w Ministerstwie Obrony Narodowej podkreślił, że nie było decyzji, aby "wysłać specjalne myśliwce do eskortowania naszych piłkarzy".
- W ramach treningu, w ramach nalotów zrealizowano taką misję, którą można określić mianem synergicznej, żeby wesprzeć i promować polską drużynę piłkarską - wyjaśnił polityk. Ociepa zaznaczył, że zarówno piloci, jak i te samoloty "nie uchylili swoim obowiązkom".
Źródło: Polsat News, Twitter