Tajwan otoczony przez Chiny. "Irracjonalne i prowokacyjne zachowanie"
Pekin rozpoczął w poniedziałek ćwiczenia wojskowe wokół Tajwanu. "Chiny wysłały samoloty i okręty, aby otoczyć autonomiczną wyspę" - pisze agencja AFP. W oświadczeniu Ministerstwo Obrony Tajwanu potępiło manewry, nazywając je "irracjonalnym i prowokacyjnym zachowaniem".
Jak podaje chińskie ministerstwo obrony, dowództwo Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej na Wschodzie "wysłało swoje wojska składające się z armii, marynarki wojennej, sił powietrznych i rakietowych w celu przeprowadzenia wspólnych ćwiczeń wojskowych o kryptonimie 'Wspólny Miecz-2024B' w Cieśninie Tajwańskiej oraz obszarach na północ, południe i wschód od wyspy Tajwan".
"Statki i samoloty zbliżają się do wyspy z różnych kierunków"
"W związku z tym, że okręty i samoloty zbliżają się do wyspy Tajwan z różnych kierunków, wojska różnych rodzajów biorą udział we wspólnych ćwiczeniach, skupiających się na patrolach bojowych w zakresie gotowości do walki morsko-powietrznej, blokadzie kluczowych portów i obszarów, atakach na cele morskie i lądowe, a także wspólnym zdobywaniu przewagi w celu przetestowania zdolności wojsk dowództwa teatru działań w zakresie wspólnych operacji" - dodano w komunikacie.
- Ćwiczenia te są również surowym ostrzeżeniem przed separatystycznymi aktami sił "niepodległości Tajwanu". Jest to uzasadniona i konieczna operacja w celu ochrony suwerenności narodowej i jedności narodowej - podkreślił rzecznik chińskiego Dowództwa Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej na Wschodzie Li Xi.
Tajwan natychmiast zareagował na chińskie manewry. W oświadczeniu MON czytamy, że Tajpej "stanowczo potępia nieracjonalne i prowokacyjne działania". Tajwan w odpowiedzi rozmieszcza swoje siły "w celu reakcji i obrony suwerenności narodowej".
Na stronie chińskiego MON pojawił się także komunikat informujący o przeprowadzeniu patroli wokół wyspy.
- Formacje 2901, 1305, 1303 i 2102 Straży Przybrzeżnej Chin przeprowadziły patrole w celu egzekwowania prawa na wodach wokół wyspy Tajwan. Jest to praktyczne działanie, mające na celu zarządzanie i kontrolę wyspy Tajwan zgodnie z zasadą jednych Chin - powiedział w poniedziałkowy poranek Liu Dejun, rzecznik Chińskiej Straży Przybrzeżnej.
Tajwańska armia w stanie gotowości
W niedzielę armia Tajwanu została postawiona w stan gotowości po tym, gdy na południu wyspy wykryto obecność chińskiego lotniskowca - ogłosiło w komunikacie prasowym tajwańskie ministerstwo obrony.
"Chiński lotniskowiec Liaoning wpłynął na wody w pobliżu Kanału Bashi i prawdopodobnie kieruje się w stronę zachodniego Pacyfiku" - wyjaśniło ministerstwo.
Dodano, że armia pozostaje "gotowa do reakcji, jeśli zajdzie taka potrzeba". Wcześniej w niedzielę Dowództwo Teatru Wschodniego chińskiej armii, które odpowiada za obszar obejmujący Tajwan, opublikowało na swoich kontach w mediach społecznościowych propagandowy film zatytułowany "W pełni przygotowani i czekający na czas przed bitwą".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W ostatni czwartek resort odnotował w pobliżu Tajwanu 27 jednostek powietrznych i 14 nawodnych Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej.
Chiny chcą odzyskać kontrolę nad Tajwanem
Chiny nigdy nie zrezygnowały z użycia siły militarnej w celu odzyskania kontroli nad Tajwanem - wyspą, którą uważają za część swojego terytorium. W ciągu ostatnich dwóch lat Chiny zorganizowały trzy serie manewrów na dużą skalę, wykorzystując swoje siły powietrzne i marynarkę wojenną do okrążenia wyspy.
Wielu ekspertów wskazywało, że ewentualny faktyczny atak na wyspę może oznaczać zarzewie kolejnego wielkoskalowego konfliktu z globalnymi konsekwencjami.
Przywódca ChRL Xi Jinping utrzymuje, że "zjednoczenie ojczyzny jest nieuniknione", nie wykluczając przy tym interwencji zbrojnej. Określa to jako warunek, lansowanego przez siebie, "wielkiego odrodzenia narodu chińskiego".
źródło: MOD China / MOD Taiwan / AFP / PAP