Tajlandia. Krzysztof Rutkowski szuka zaginionego 26-latka
Poszukiwania Polaka, który zaginął w Tajlandii, nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Miejscowa policja poinformowała polskiego konsula o zmniejszeniu zakresu swoich działań. Teraz w akcję zaangażował się detektyw Krzysztof Rutkowski.
- Polak zaginął tydzień temu
- 26-latek miał wcześniej kontaktować się ze znajomymi
- Detektyw Rutkowski zaangażował się na prośbę siostry zaginionego
Mimo zmniejszonego zakresu działań tajskiej policji, akcja poszukiwawcza wciąż trwa. Jak informuje Radio Zet, biuro rzecznika prasowego MSZ pozostaje w stałym kontakcie z polskim konsulem oraz rodziną zaginionego.
Tajlandia. Zaginął Polak
26-letni Mateusz zaginął 7 grudnia, gdy wraz z 23-letnią Tajką wybrali się w podróż kajakiem wzdłuż wybrzeża wyspy Phuket. Kajak, którym płynęła para, miał zostać zniesiony na pełne morze.
Jak informuje policja, 26-latek przed zaginięciem miał kontaktować się ze swoimi znajomymi, którzy również brali udział w wyprawie.
Zobacz też: Joanna Mucha zgadza się z Donaldem Tuskiem. Deklaruje: "Chcę być premierem"
Tajlandia. Krzysztof Rutkowski wkracza do akcji
To oni zawiadomili o sprawie właściciela wypożyczalni. Polak miał im powiedzieć, że ma problemy z wiatrem i falami, a jego kajak miał się już raz przewrócić.
Na prośbę siostry zaginionego 26-latka do poszukiwań dołączył Krzysztof Rutkowski. Detektyw poleciał już do Tajlandii. Ma tam osobiście nadzorować śledztwo.
Tymczasem bliscy Mateusza zorganizowali zbiórkę, z której środki mają pomóc w odnalezieniu 26-latka i jego partnerki z Tajlandii. Link możecie znaleźć tutaj.
Źródło: Radio Zet
Masz ciekawego newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na Wasze zdjęcia oraz nagrania!
