Tajlandia. Trwają poszukiwania Polaka
Tajlandia. Trwają poszukiwania Polaka, którego kajak został zniesiony na otwarte morze. Wcześniej miał dzwonić do znajomych.
Jak poinformowało Radio Zet, tajlandzkie służby ratunkowe szukają 26-letniego Polaka, którego kajak został zniesiony na otwarte morze. Mężczyźnie towarzyszyła mieszkanka Tajlandii. Para płynęła niedaleko brzegu wyspy Phuket.
Suriya Khunto z tajlandzkiej policji wodnej powiedział, że 26-letni Mateusz i 23-letnia Werakan zaginęli w sobotę około godz. 18 czasu lokalnego (godz. 12 w Polsce) - informuje portal wnp.pl, powołując się na agencję AP. Płynęli razem ze znajomymi czterema kajakami do wysepki niedaleko plaży Yanui na wyspie Phuket.
Znajomi 26-latka przekazali, że mężczyzna zadzwonił do nich, mówiąc że są wysokie fale i silny wiatr. Mówił także, że znosi ich na pełne morze, a kajak już raz się wywrócił.
Służby szukają pary od soboty wieczorem. W akcji bierze udział pięć statków i śmigłowiec.
Więcej informacji wkrótce.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl