Tajfun Haitang pustoszy wybrzeża Tajwanu
Tajfun Haitang, który
zaatakował północno-wschodnie wybrzeża Tajwanu, zmusił władze do
zamknięcia szkół i urzędów państwowych. Nieczynne są giełdy i
wiele prywatnych firm.
18.07.2005 10:10
Ulewne deszcze, pędzone porywistym wiatrem, nawiedziły m.in. rejon stolicy kraju - Tajpej. Żywioł wyrywa drzewa, zrywa dachy z domów i niszczy pola uprawne. "Oko", czyli centrum tajfunu, ma przejść nieco na południe od miasta.
Życie stolicy zostało prawie całkowicie sparaliżowane. Zawieszono komunikację lotniczą i kursowanie pociągów.
Telewizja tajwańska pokazała zalane ulice i zniszczone sklepy portowych miast Hualien i Suao, położonych ok. 70 km na północ od Tajpej. Niżej położonym terenom zagraża powódź.
Mieszkańcy południowych i środkowych rejonów wyspy przygotowują się na przyjście huraganu wykupując w supermarketach żywność i materiały do wzmocnienia konstrukcji domów.
Do poniedziałku w południe (miejscowego czasu) suma opadów w wielu rejonach przekroczyła 300 mm.