Tajemniczy obiekt spadł z nieba. Mamy najnowsze szczegóły z policji

Tajemniczy obiekt, który spadł z nieba w Bornem Sulinowie, zostanie przekazany do magazynu materiałów dowodowych, a następnie zniszczony. - Dla nas działania się zakończyły. Nie jest to zdarzenie o charakterze kryminalnym - przekazuje Wirtualnej Polsce asp. szt. Anna Matys z policji w Szczecinku.

Tajemniczy obiekt spadł z niebaTajemniczy obiekt spadł z nieba
Źródło zdjęć: © East News
Mateusz Dolak

- Policjanci, którzy zostali zadysponowani do tego zdarzenia, nie byli w stanie określić, co to jest za przedmiot. W związku z czym miejsce zdarzenia zostało przez nas zabezpieczone i od tego momentu przez wiele kolejnych godzin prowadziliśmy działania, które miały na celu eliminowanie ewentualnego zagrożenia - mówi asp. szt. Anna Matys z policji w Szczecinku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dramatyczne chwile po trzęsieniu ziemi. Nagrania z Bangkoku

- Pierwsze kroki, które poczyniliśmy, polegały na wyeliminowaniu zagrożenia pirotechnicznego. Nie był to ładunek niebezpieczny. Kilka godzin później pojawiła się w tym samym miejscu grupa, która specjalnym rentgenem prześwietliła ten przedmiot. Nie posiadał żadnych niebezpiecznych substancji - wyjaśnia Matys.

- W związku z czym został zabezpieczony przez szczecineckich funkcjonariuszy. A działania na miejscu zostały zakończone - dodaje.

Tajemniczy obiekt w Bornem Sulinowie. Nie było napisów

Jak ustaliła Wirtualna Polska, obiekt został przewieziony na komendę. Policjanci podczas oględzin nie ujawnili na nim sygnatury, ani charakterystycznych napisów, które mogłyby w jakikolwiek sposób go zidentyfikować.

Funkcjonariusze opisują, że przedmiot wygląda jak walcowata, metalowa puszka koloru srebrnego.

- Nie ma możliwości tego otworzyć, bo to jest jeden element. Został prześwietlony - wyjaśnia rzeczniczka komendy w Szczecinku.

- Jeżeli chodzi o policję, to dla nas działania się zakończyły. Nie jest to zdarzenie o charakterze kryminalnym, nie zostało popełnione żadne przestępstwo. Przedmiot zostanie przekazany do magazynu materiałów dowodowych, a następnie zostanie zniszczony - podsumowuje Anna Matys.

Czytaj też:

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Finlandia wyłamuje się? Nie są w stanie zaoferować gwarancji
Finlandia wyłamuje się? Nie są w stanie zaoferować gwarancji
Moskwa krytykuje Nawrockiego. "Podżega do antyrosyjskiej histerii"
Moskwa krytykuje Nawrockiego. "Podżega do antyrosyjskiej histerii"
Podwójny atak na przemytników. Trump sugeruje, że nic nie wiedział
Podwójny atak na przemytników. Trump sugeruje, że nic nie wiedział
Co, gdyby w Polsce doszłoby do blackoutu? Wiadomo, ile by kosztował
Co, gdyby w Polsce doszłoby do blackoutu? Wiadomo, ile by kosztował
Jest porozumienie ws. wycofania importu rosyjskiego gazu. Padła data
Jest porozumienie ws. wycofania importu rosyjskiego gazu. Padła data
"Le Figaro": USA i Rosja chcą pokoju "z korzyścią dla każdego z nich"
"Le Figaro": USA i Rosja chcą pokoju "z korzyścią dla każdego z nich"
ABW rozbiła siatkę "kamerkowców". Wydano list gończy za szefem
ABW rozbiła siatkę "kamerkowców". Wydano list gończy za szefem
Dożywocie za mord szwagierki. Sąd: motywem były pobudki seksualne
Dożywocie za mord szwagierki. Sąd: motywem były pobudki seksualne
Ukrywała ukraińskich żołnierzy. Skazana na 16 lat kolonii karnej
Ukrywała ukraińskich żołnierzy. Skazana na 16 lat kolonii karnej
Trump krytykuje imigrantów z Somalii. "Nie chcę ich w naszym kraju"
Trump krytykuje imigrantów z Somalii. "Nie chcę ich w naszym kraju"
Nawrocki komentuje słowa Tuska. "Mam nadzieję, że przeprosi Polaków"
Nawrocki komentuje słowa Tuska. "Mam nadzieję, że przeprosi Polaków"
Zakończone spotkanie na Kremlu. Doradca Putina zabrał głos
Zakończone spotkanie na Kremlu. Doradca Putina zabrał głos