Ślady na brzegu stawu
Prezes Koła Łowieckiego "Ryś" Artur Mroczkowski uczula, by medialny szum wokół drapieżnika z Opolszczyzny nie przysłonił znacznie bardziej realnego zagrożenia, jakim są biegające na wolności, zdziczałe psy. Zwraca uwagę, że nieodpowiedzialność ludzi, którzy porzucają w lasach swoje zwierzęta jest poważnym problemem dla samorządów. Tak pies początkowo jest zagubiony w nowym środowisku, musi zdobywać pokarm, w końcu dziczeje. Bezpańskie czworonogi stanowią zagrożenie nie tylko dla innych zwierząt, ale i dla ludzi - szczególnie dzieci.