Tajemnicze oświadczenie Białorusi ws. Grupy Wagnera. Powstała "mapa drogowa"

Powstała mapa drogowa na najbliższą przyszłość w zakresie szkolenia i transferu doświadczeń między jednostkami - poinformowało w piątek Ministerstwo Obrony Białorusi, odnosząc się do pytań w sprawie współpracy z Grupą Wagnera.

Obóz wojskowy we wsi Tsel na Białorusi
Obóz wojskowy we wsi Tsel na Białorusi
Źródło zdjęć: © East News | Alexander Zemlianichenko

15.07.2023 | aktual.: 15.07.2023 05:59

Ministerstwo Obrony Białorusi wydało oświadczenie w sprawie wspólnego szkolenia żołnierzy armii białoruskiej oraz najemników Grupy Wagnera.

"Informujemy, że departament wojskowy i kierownictwo firmy opracowały mapę drogową na najbliższą przyszłość w zakresie szkolenia i transferu doświadczeń między jednostkami różnych oddziałów sił zbrojnych" - czytamy w oświadczeniu na kanale Telegram ministerstwa.

"Białoruski rząd i niezależne źródła potwierdziły 14 lipca, że ​​instruktorzy Grupy Wagnera, którzy wcześniej stacjonowali w Afryce, przybyli na poligony na Białorusi" - przypomina Instytut Studiów nad Wojną w najnowszym raporcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprawa obecności wagnerowców na Białorusi wynikła po zakończeniu krótkiego buntu Jewgienija Prigożyna i jego oddziałów. 24 czerwca wagnerowcy zajęli sztab rosyjskiej armii w Rostowie nad Donem, a następnie zaczęli posuwać się w kierunku Moskwy. Alaksandr Łukaszenka, który negocjował zakończenie buntu stwierdził, że Prigożyn może po wszystkim wyjechać do Białorusi.

Szybko na zdjęciach satelitarnych zaobserwowano powstawanie obozów rzekomo specjalnie przeznaczonych do wagnerowców. Ale w ubiegłym tygodniu Białoruś zaczęła przekonywać, że obozy są puste.

- Nie dostrzegliśmy obecności najemników z Grupy Wagnera na Białorusi - mówił jeszcze we wtorek w Wilnie sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. - Bardzo uważnie monitorujemy sytuację - zaznaczył.

Czytaj także:

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie