Tajemnicza śmierć polskiej turystki w Bułgarii. Mamy nowe informacje z prokuratury

Nowe fakty w sprawie tajemniczej śmierci polskiej turystki Aleksandry F. w Bułgarii. Jak ustaliła Wirtualna Polska, mimo iż od odnalezienia ciała minęło już pięć dni, nadal nie została potwierdzona identyfikacja zaginionej. Polska prokuratura czeka na wyniki badań DNA.

Tajemnicza śmierć polskiej turystki w Bułgarii. Mamy nowe informacje z prokuratury
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Sylwester Ruszkiewicz

25.07.2018 | aktual.: 25.07.2018 11:07

- Na razie identyfikacja zaginionej nie została potwierdzona, wymaga to przeprowadzenia badań DNA, odpowiednie czynności zostały już wdrożone. Brak jest na obecną chwilę ustaleń w kwestii dotyczącej sekcji zwłok ujawnionych w pobliżu miejsca pobytu zaginionej, trwa oczekiwanie na zweryfikowane, oficjalne informacje od strony bułgarskiej – informuje Wirtualną Polskę Jacek Boda, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej.

Przypomnijmy, kobieta zaginęła w Bułgarii 30 czerwca, cztery dni po przybyciu do Pomorie, gdzie miała spędzić urlop z rodziną nad Morzem Czarnym. Od tamtej pory nikt nie wiedział, co się z nią działo. Widziano ją po raz ostatni około godziny 17. Według lokalnych mediów, Polkę podczas kąpieli w morzu mogła zabrać tzw. "martwa fala". To dlatego główny kierunek poszukiwań oparto na akcji płetwonurków. Miejscowa policja miała też przeszukać okolice hotelu, ale przez trzy tygodnie poszukiwania te nie przynosiły skutku.

Zobacz także: Depresja chorobą kobiet?

W sobotę 21 lipca miejscowa policja znalazła ciało kobiety wiszące na drzewie. Było w stanie daleko zaawansowanego rozkładu. Wszystko wskazuje, że zwłoki należą do Aleksandry F. To jednak musi potwierdzić sekcja zwłok i badania DNA.

- Postępowanie w sprawie zaginięcia w dniu 30 czerwca 2018 r. w Pomorie (Bułgaria) Aleksandry F. prowadzone jest od dnia 19 lipca przez Prokuraturę Rejonową Bielsko-Biała – Południe. Zawiadomienie o zaginięciu pokrzywdzonej złożył jej małżonek, który powiadomił właściwą miejscową jednostkę policji i placówkę dyplomatyczną. Czynności śledztwa są w toku – dodaje rzecznik prokuratury okręgowej w Bielsku-Białej Jacek Boda.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (153)