Tajemnicza śmierć na torach - zginął nie wiadomo kiedy
Zielonogórska policja wyjaśnia okoliczności śmierci 47-letniego mężczyzny, którego zwłoki znaleziono na obrzeżach dworca PKP w tym mieście. Obrażenia, jakich doznał, świadczą, że został przejechany przez pociąg, na razie jednak nie wiadomo przez który i kiedy - poinformowała PAP Justyna Migdalska z zespołu prasowego lubuskiej policji.
Policję o wypadku poinformowali około północy sokiści, których zaalarmowała obsługa jednego z pociągów towarowych. Maszynista zauważył, że przy torach "coś" leży. Jak okazało się, były to zwłoki mężczyzny.
- Oględziny pociągu towarowego wykluczyły, by to właśnie on potrącił mężczyznę. Obecnie trwa ustalanie okoliczności śmierci 47-latka, który był bezdomnym, a pochodził ze Zbąszynka (Lubuskie). Na razie nie wiadomo, czy było to wypadek, czy też samobójstwo - powiedziała Migdalska.