Tajemnicza śmierć księdza. Trzy możliwe wersje wydarzeń
Trwają "intensywne czynności śledcze" w celu wyjaśnienia śmierci proboszcza parafii pw. Matki Miłosierdzia Ostrobramskiej w Piszu. Ksiądz miał ranę w klatce piersiowej. Śledczy rozpatrują trzy możliwe wersje wydarzeń.
O śmierci księdza Tadeusza Krzywińskiego poinformowała na stronie internetowej kuria diecezjalna w Ełku. "Z wiarą przenikniętą smutkiem i nadzieją Życia Wiecznego przekazuję informację o niespodziewanej śmierci śp. ks. Tadeusza Krzywińskiego (l. 53), proboszcza parafii pw. Matki Miłosierdzia Ostrobramskiej w Piszu" - poinformował kanclerz kurii ks. Marcin Maczan.
Choć ani policja, ani kuria nie informują o tym oficjalnie wiadomo, że kapłan zmarł w tajemniczych okolicznościach.
- Ciało odnalazł członek najbliższej rodziny księdza, było to w poniedziałek. Dziś odbyła się sekcja zwłok zmarłego i wiadomo, że zgon był wynikiem rany zadanej ostrym narzędziem w klatkę piersiową. Obrażenia te spowodowały zgon, ale nie wiemy, w jakich okolicznościach powstały. Sekcja zwłok nie dała na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi - poinformował Daniel Brodowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Dodał, że pod uwagę brane są trzy wersje wydarzeń: samobójstwo (choć niezmiernie rzadko dochodzi do tego typu samobójstw), zabójstwo oraz nieumyślne spowodowanie śmierci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z informacji przekazanych przez prokuratora Brodowskiego wynika, że ksiądz mieszkał na plebanii sam. Nic nie wskazuje na to, by plebania została okradziona.
- Śledztwo jest prowadzone w sprawie, nikomu nie przedstawiono zarzutów - powiedział prokurator Brodowski i podkreślił, że zarówno policja, jak i prokuratura prowadzą "bardzo intensywne czynności śledcze", by rozwikłać okoliczności i przyczyny zgonu księdza.
Dodał, że ze względu na dobro postępowania na tym etapie nie może ujawnić żadnych innych informacji.
Czytaj także: